gryzon w aucie

witam panowie.jakis czas temu parkowalem auto u kumpla w garazu.od tamtej pory glupieje mi wskaznik temp.wody.wymienilem termostat i nic.dzis zdjalem plastikowa oslone silnika zeby sprawdzic czujnik temp. i znalazlem gniazdo myszy.mysle ze blać cos przegryzla ,ale nie moge nic znalezc.wiazka ktora idzie do kompa jest cala.napiszcie koledzy jak wam cos wpadnie do glowy.

No pasowałby jakiś odstraszacz
na kuny specjaliści DEKRY polecają bardzo proste odstraszacze takie jak kostka Domestosa zawieszona przy silniku czy sierść psa włożona do pończochy
Ale nie wiadomo czy będzie działać na myszy

auto trzymam juz w innym miejscu.teraz zastanawiam sie co i gdzie ta mysz przegryzla.sprawdzilem to co widac ,ale nie wiem czy sa jakies kable pod silnikiem,zdezakiem,lub w innych miejscach ktorych ja nie widze,a mogace miec cos wspolnego ze wskaznikiem temp.wskaznik potrafi dzialac 2 dni,a potem przez 5 nie ,lub pokazuje co chwile inna temperature.

Nie chcę cię martwić ale musisz naprawić usterkę mój znajomy miał taki sam przypadek w golfie nie zdążył usunąć usterki i po 30 dniach zrobiło się zwarcie i 5 letnie auto poszło z dymem.Musisz dorwać schemat elektryczny wiązki do twojego auta to będzie prościej dojść.Spróbuj wyjąć licznik i sprawdź wiązkę podejrzewam że tam właśnie narobiła uszkodzeń to nie zajmie ci dużo czasu ale chociaż wykluczysz następną rzecz.Napisz jak ustalisz co było.Powodzenia.
A vagiem sprawdzałeś Jak nie to zrób test licznikowi

sprawdzilem jeszcze raz wszystkie widoczne kable i nic nie znalazlem.postanowilem jeszcze raz sprawdzic miernikiem czujnik i zobaczylem ze styki sa lekko zasniedziale.wyczyscilem i wyglada na to, ze to byl problem.jutro kupie jeszcze specjalny plyn bo wskaznik ma jeszcze bardzo male odchylki.mysle ze po dokladnym oczyszczeniu bedzie ok.mam audi z 1998 roku,wiec mysle ze trzeba bedzie sprawdzic tez inne wtyczki .