Witam wszystkich

Jakiś miesiąc temu miałem wymienianą przekładnię kierowniczą (ponieważ ciekła i była mocno uszkodzona) na rzekomo nową w warsztacie który się w tym specjalizuje... Od 2 dni czuć i słychać tarcie przy kręceniu kierownicą. Dzisiaj oglądałem auto od spodu i się okazało że dalej cieknie (napewno nic innego), ALE ze zbiorniczka z płynem pod maską nic nie ubywa

Zastanawia mnie jak to jest możliwe?? I jestem niemal pewien, że wyciek trwa od momentu jak odebrałem samochód. Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi, gdyż mam gwarancję na tą przekładnię i będę jechał na ten warsztat już 4 raz

I nie chcę, żeby ktoś tam mi jakiś kit zamontował...
p.s.samochód to A6 (C4) 2,6 automat.