Witam. Mam problem z moją Almerą (1.5 benzyna 2001). Silnik nie pali choć rozrusznik się kręci. Dwóch mechaników, którzy zaglądali pod maskę stwierdziło, że prawdopodobnie przyczyna tkwi w immobilajzerze, niestety nie mogą wykluczyć też awarii komputera sterującego. Przy próbie odpalenia nie zapala się też żółta kontrolka check engine, za to co jakiś czas miga czerwona kontrolka immobilajzera. Na dokładkę pomimo wielu prób nie udało się podłączyć komputera diagnostycznego, nie bardzo wiadomo czy jest to wina immobilajzera (jak sugerował jeden z mechaników) broniącego dostępu do sterownika silnia czy może ten ostatni padł. Drodzy forumowicze może mieliście podobne przygody z Nissanami, proszę o opinie i rady. Pozdrawiam
|