Bentley Bentayga od Mansory - kontrowersyjny czy po...

Komentowany artykuł: Bentley Bentayga od Mansory - kontrowersyjny czy po prostu brzydki?

Projekty Mansory poza wysoką ceną prezentują raczej chaotyczny wygląd "małomiasteczkowego" tuningu. Nie jestem fanem samochodów z przerośniętym ego, a za takie uważam wielkie i nieracjonalne "sportowe SUVy". Auta te próbują pogodzić cechy aut które już istnieją. Brzmi to trochę jak koktajl ze schabowego i lodów czekoladowych. Osobno smaczne i lubiane razem raczej niezjadliwe. Podobnie jest z Bentleyem Bentaygą. To raczej zabawka dla ludzi którzy nie mają na tyle wyobraźni by wymyślić ciekawy pomysł na wydanie dużych pieniędzy niż wielbicieli harmonii i elegancji. Ten projekt jest postawioną wyżej poprzeczką. Pomysł by jeszcze bardziej zakłócić linię tego auta mógł narodzić się tylko w głowach ludzi z Mansory. Uważam że uroda to pojęcie względne ale jednak odpowiedź na pytanie postawione w temacie jest dla mnie oczywiste. Pozdrawiam wszystkich wielbicieli prawdziwych sportowych samochodów

Przecież Bentley zawsze był brzydki

Ceną może konkurencję przyćmiewa, ale gabarytami to mu choćby do Chevy Suburbana jeszcze dużo brakuje.