BRAVO nie chce odpalić!

Witam,
Mam taki problem Auto mi zgasło i za cholerę nie chce odpalić. Rozrusznik kręci ale nic się nie dzieje.
Jeszcze jedno - po przekręceniu kluczyka o jeden stopień, zapalają się kontrolki. W tym momencie było zawsze słychać takie cichutkie bzyczenie/syczenie. Zauważyłem że od kąd auto zgasło już tego nie ma. Po przekręceniu kluczyka auto zachowuje się bezszelestnie. Czekam az kontrolki zgasną i jak próbuję odpalić to tylko kręci i nic więcej się nie dzieje

Bardzo proszę o pomoc!

BRAVO 1.6/16V 1999r.

to tyrkanie to zaworek N84 jesli dobrze cyferke pamietam, jak nie bzyka to nie odpalisz, cos z kompem byc moze albo wlasnie z nim, do mechanika na diagnoze pod kompa

pierwsze bzykanie odbywa się w pompie paliwowej jak ci nie wydaje tego bzyku to coś może pompa nie działać albo coś z zasilaniem tej pompy najprawdopodobniej.Jak chcesz sprawdzić czy masz zasilanie na pompie a masz troche czasu i chęci to w bagażniku po prawej stronie koła zapasowego jest taka pokrywa trzeba ją odkryć i zobaczysz kostkę ściągnij ją z pompy będą pewnie 4 kable te dwa grubsze są prądowe wsadź w te otwory od tych grubszych dwa druciki połącz je z jakąś żarówką 12V jak masz długie kable to wsadż ja do kabiny i obserwuj żarówkę jak przez chwilę zaświeci to prąd jest ona tak długo świeci jak długo bzykało albo niech ktoś przekręci a ty się patrz w bagażnik żarówka chwile musi świecić jak nie świeci to masz problem

ja tam w bravoa, a jezdzilem rok, w srodku pompy nigdy nie slyszalem, a mialem sprawna, wiec kolega wyzej chyba ma jakis super sluch, albo slyszal N84 bo ten jest glosniejszy juz nawet w bravo

halski1975 miał rację! Dokładnie tak zrobiłem jak napisał, ale z miernikiem. To bzyczenie to rzeczywiście pompa paliwowa. Nie było bzyczenia to problem z pompą. Wjechałem do znajomego na kanał i okazało się że wystrzeliły szczotki z pompki. Trzeba było opuścic lekko bak i wyjąć cały ten układ. Wymieniliśmy pompkę i wszystko działa!
Przy okazji wymieniłem też wężyk od pompki ponieważ był lekko dziurawy..

Powiem Wam że to bardzo przesrana robota. Nie wiem dlaczego włosi wymyślili to tak że do pompy nie da się dostać od strony bagażnika bez opuszczania baku.
Cała operacja zajęła nam 4 godziny w dwie osoby.
Można to zrobic samemu, tylko trzeba dobrze zapamiętać jak to wszystko było skręcane.

Dziękuję za pomoc i życzę Wam bezawaryjnej jazdy!
Pozdrawiam

a ja dopiero spojrzalem, ze ty masz benzyne przeciez, wiec nie masz zaworka

pompa paliwowa im bardziej pada, tym jest glosniejsza, wiec jesli chodzi tak glosno ze ja slyszales przy odpalaniu w bravo i znow tak bedzie to juz wiesz co to bedzie