Gregory22 napisał: |
I co z tego że zdobył tytuł w tym sezonie , jak Button zablokował mu fotel w McLarenie. - Nie mam nic do Buttona lub Raikkonena [Kimi umie urozmaicić wyścig ] , lecz jeśli Ferrari myśli o tytule w Konstruktorach to wiadomo że jeden kierowca nie nadrobi punktów tego drugiego. A co do McLarena przez słaby silnik Hondy stali się w tym sezonie jakby pół nowym zespołem i przydał by mi się świeży zawodnik , bo widać brakuje im Hamiltona , Maggnussen sie nie sprawdził , lecz Vandoorne na pewno dowoził by punkty dla zespołu. Button mógł by iść do WEC lub na prezentera TOP GEAR . - Ferrari za Kimiego dali by Bottasa na próbę lub Riccardo , lecz ta ich polityka chcesz jeździć w naszym zespole musisz mieć Tytuły F1 w CV wpisane . |
Też nie rozumiem tej polityki Ferrari z zatrudnianiem kierowców. Kierowcy, który ma już kilka lat jazdy w F1 według nich brakuje mu doświadczenia do jazdy w ich zespole. Tak samo jak można oczekiwać podiów albo zwycięstw od takiego kierowcy skoro jeździł w zespole, który zwyczajnie na to nie pozwalał. Jak patrzy się na to jakie osiągnięcia ma na swoim koncie kierowca zamiast na to co może osiągnąć w ich zespole to nic dziwnego, że od wielu lat osiągają takie wyniki.. Lepiej zatrudnić młodego głodnego sukcesów kierowcę niż starego mistrza u schyłku kariery, który jeździ jeszcze, aby zgarnąć milionową wypłatę.