Hybrydowy Volkswagen spala jedynie 1,47 l/100 km

Komentowany artykuł: Hybrydowy Volkswagen spala jedynie 1,47 l/100 km

Wynik 1,47l to naprawdę świetny wynik ale to nie jedyny samochód z grupy VW który może pochwalić się takim wynikiem. Na targach w Katarze przedstawili koncept XL1 który spala 0,9l/100km i ma prawdopodobnie trafić do produkcji narazie w liczbie 1000 egzemplarzy

Stare silniki diesla są bardzo często przerabiane w USA na zasilanie olejem spożywczym i to takim przepracowanym w restauracjach. Co dziwne nawet proste 1,9 TDI z pompą wtryskową po niewielkich przeróbkach dają radę na frytolu

Może mi ktoś wyjaśnić pewną nieścisłość w tym artykule, jak ten leciwy, do niedawna stosowany i zmodyfikowany silnik diesla VW zdobył 1-sze miejsce w wyścigu "o kropelce" pokonując m.in w pełni elektryczną Teslę, skoro ta zasilana jest jedynie prądem, czyli na rozum tępaka - nie spala ani kropelki paliwa???

Chyba jest przelicznik z racji tego że energię elektryczną również trzeba wytworzyć aby zasilała pojazd.

Gdzieś kiedyś czytałem o tym przeliczaniu, aby sprowadzić to do wspólnego mianownika. Jak taki model zużywa 1.5litra to teraz jestem wstanie uwierzyć, że XL1 zmieści się w 1 litrze.

ja też bym w to nie wierzył

a mnie jakoś nie chce się wierzyć w tak niskie spalanie.

spalanie może i niskie ale nie jest to normalny samochód ze zwykłym silkinkiem i ma pewnie mniejsze osiągi - chociaż jak już chcemy dbac o środowisko, to musimy byc skłonni do poświęceń
a elektryczność też jest szkodliwa - zwłaszcza sposób jej generowania

Powiem tak, koncerny mogą się chwalić jakiego to nie mają niskiego spalania, ale nigdy nie uwierzę, jeżeli nie zobaczę suchych danych, zależy to od wielu czynników, takich jak doświadczenie kierowcy, ruch na drodze, czy warunki pogodowe. Zgadzam się z ARON jak można porównąć silnik hybrydowy do silnika w pełni elektrycznego?!

No właśnie ciekawe jaki jest stosunek kwoty teraz zainwestowanej do oszczędności na paliwie. Ale tak czy siak pewnie mnie nie stać.

Jestem jakos sceptycznie nastawiona do tego typu rewelacji o tak niskim spalaniu. To az niemożliwe by było prawdziwe.

Ja również jestem sceptyczny - wydaje mi się, że to jest jednak za mało aby było realne.

Koledzy nie ma co robić wojny bo w takich zawodach zawsze są określone klasy pojazdów w których wybiera się lidera, a potem przyznane punkty porównuje się między klasami stąd można zrobić teoretyczne porówanie aut elektrycznych z hybrydami czy dieslami.

kto wie. chociaż też nie chcę mi sie w to za bardzo wierzyć.