Karting: Basz odznaczony przez PZM

Komentowany artykuł: Karting: Basz odznaczony przez PZM

Odznaka od PZM jest mniej więcej tyle samo warta co medal od Bronka. Blacha bez pokrycia a Karolowi potrzeba dużego sponsora, który zadba o starty w jakiejś poważniejszej serii wyścigowej i o to powinien powalczyć prezio z kolegami.

Jak może być dobrze w polskim motorsporcie, jak ten prezesik piastuje funkcję od lat. Na pewno nie robi tego za zasługi, bo takowych po prostu nie ma. Motorsport leży i kwiczy... Karol nic nie zawdzięcza związkowi. Teraz, jak odniósł międzynarodowy sukces, to chcą się podpiąć. 20 tys. złotych to dużo dla przeciętnego Kowalskiego - dla niego w realiach motorsportu to "kieszonkowe na waciki".