kontrola policji pojazdu nieuczestniczacego w ruchu drogowym

ostatnio stałem na parkingu wieczorem i podłączałem radio podjechała policja i zabrała mi dowód rejestracyjny bo powiedzieli ze migacze mają odcien czerwony a ja mówie ze se wlasnie pomalowalem i jutro bede zmywał ale do tej pory niewyjade na ulice ale powiedzieli ze to ich nieinteresuje i zabrali dowód
Czy mogli to zrobic czy to było wbrew przepisom?

Jeżeli spojrzysz do Kodeksu to w art. 132 masz wymienione przypadki w których policjant może zatrzymać dowód rejestracyjny.Masz tam napisane:

Cytat:

1. Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie: 1.stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd: 1.zagraża bezpieczeństwu w szczególności po wypadku drogowym, w którym zostały uszkodzone zasadnicze elementy nośne konstrukcji nadwozia, podwozia lub ramy, 2.zagraża porządkowi ruchu, 3.narusza wymagania ochrony środowiska;

Idąc dalej można to podciągnąć pod ROZPORZĄDZENIE w sprawie warunków technicznych pojazdów.
Tam zaś w załączniku nr 6 są podane warunki jakie powinny spełniać światła w które jest wyposażony pojazd.
Barwa kierunkowskazów powinna mieć kolor "żółty samochodowy" zarówno w przypadku przednich jak i tylnych.

Wydaje się więc że mieli podstawy do zatrzymania dowodu rejestracyjnego.
Porządek musi być.

Nie zmienia to jednak faktu że mialeś po prostu pecha

Jezeli to parking publiczny to mogli

no a jak są samochody uszkodzone i stoją pod blokiem to tez mozna im zabrac dowód bo se stoją i stanowią zagrozenie no przeciez tak jak ja nieuczestniczą w ruchu drogowym!to napewno mogą zabrac?

Z tego co mówi Kodeks Drogowy można.Co więcej taki pojazd może zostac usunięty na koszt właściciela jeżeli zagraża bezpieczeństwu ruchu o czym mówi art 130a KD.

Nic nie ma w KD o tym że aby zatrzymac dowód rejestracyjny pojazd musi byc w ruchu.

Natomiast nie mam pojęcia czy Twój pojazd zagrażał bezpieczeństwu czy porządkowi ruchu.

Zostaleś na pewno poinformowany w jaki sposób ten dowód możesz odzyskac więc chyba nie warto tracic czasu tym bardziej że nic Cię to prawdopodobnie nie kosztowało.

andrzej2 napisał:

(...) tym bardziej że nic Cię to prawdopodobnie nie kosztowało.

Ale będzie kosztowało - badanie techniczne w stacji kontroli pojazdów...

no juz wyjasniłem sprawe! policja z ruchu drogowego niema prawa skontrolowac pojazd niebedący w ruchu tzn. stojący na parkingu lub w podobnych miejscach postojowych. ja miałem pecha!

Ja ci napisałem że miałeś pecha ale zaskoczyłeś mnie tym że policja nie może skontrolować pojazdu podczas postoju.

Chyba że jeżeli zauważy że ten zagraża bezpieczeństwu to automatycznie wzywają lawetę i na parking wiozą

w czasie postoju na parkingu przeciesz moze sobie ktos do niego wsiasc bez prawa jazdy tez i posiedziec i nic policja nai przepisy nie maja wtedy do niego, bo auto nie znajduje sie w ruchu, inaczej mozna by dostac mandat siedzac w aucie na parkingu bez pasów na przyklad

Zgoda ale jeżeli ze stojącego na parkingu pojazdu wyciekają jakieś płyny czy jest poważnie uszkodzony i np posiada niebezpieczne ostre krawędzie to miejsce takiego pojazdu na pewno nie jest na parkingu, tylko powinien być zabezpieczony w taki sposób aby takiego zagrożenia nie stwarzał.

tylko teoretycznie tak, praktycznie nie widziales latami stojacych syrenek na parkingach bezpanskich?

Zgadzam się ale jak zawsze do momentu:"mądry Polak po szkodzie"

możesz dać nr. kom ivcio ? mam podobny problem pozdrawiam witek