kupno chryslera crossfire a LPG

Cześć wszystkim:)
Noszę się z zamiarem kupna Chryslera Crossfire. chcę go sprowadzić ze Stanów. Zastanawiam się nad założeniem dobrej instalacji LPG, ale spotkałem się z opinią, że do tego silnika (crossfire 3.2 mercedesa) gaz nie jest zbyt dobry. spotkaliście sie z czyms takim? czekam na opinie i pozdrawiam wszystkich:)
acha wiem, ze szkoda gazu na takie auto i jeszcze sie zastanawiam ale chce znac wszystkie mozliwosci

LPG ? ja rozumiem do poloneza ,ale do sportowego roadstrera nie zdziwie sie jak niedlugo ktos zapyta czy idzie do Veyrona zalozyc LPG

Też nie podpisuję się za tym "szalonym" pomysłem montażu gazu do CrossFire'a - do takich aut po porostu nie wypada, bo to tak, jakby wsadzić LPG go do Viper'a... Jak Cię nie stać, by jeździć tym Chrysler'em na benzynie, to sobie odpuść jego kupno, bo więcej sobie wstydu przysporzysz niż zyskasz!

stać to mnie stać, zwłaszcza, ze duzo nie jezdze. po prostu jestem ciekaw . tez uwazam, ze pomysl co najmniej kontrowersyjny, ale kiedys gadalem z kumplem i zeszlo na gaz- pytam sie "ciekawe czy do tego tez sie da gaz wrzucic" a on mi wrzucil teorie ze do crossfirea nie bardzo i bardziej stąd moje pytanie:)
heheh wiem ze to wyglada na tłumaczenie sie:)

Gaz da się założyć do wszystkiego-kwestia jak to będzie się sprawować w dłuższej perspektywie... Najlepiej poszukaj opinii właścicieli aut z tym silnikiem na gaz.
Może ten link Ci pomoże [url]http:// lpg-forum.pl/[/url] Trzeba się zarejestrować, jednak na pewno coś znajdziesz.
Na plus w tym przypadku przemawia dostępność części-nawet jak coś Ci się posypie to jednak tych mercedesów sporo "natłukli". Jeżeli dużo byś jeździł to nawet wymiana silnika, co 70-100 000km się opłaca [mam takiego znajomego (50 000km rocznie) z Vectrą 1,8 LPG i już miał z 3 silniki (używane oczywiście), a i tak wychodzi dużo na plus].
Gorzej sprawa by się miała z jakimś autem rdzennie amerykańskim, gdy nie ma żadnych części "silnikowych" na miejscu...
Instalacja LPG jest to kwestia "zimnej" kalkulacji kosztów i podejścia do samochodu. Jeśli podchodzisz sentymentalnie do pojazdu, nie sądzę, byś chciał przeszczepiać mu serce co jakiś czas...

Chcesz pozbyc sie bagaznika? Bo butla swoje zajmuje a Crossfire nie ma kola zapasowego tylko uszczelniacz i kompresor. No i dostep do bagaznika jest bardzo ciezki. Jak wsadzisz butle to uzytecznosc auta bardzo zmaleje.

Witam i pozdrawiam wszystkich na forum jestem posiadaczem crossfire ale też siedzę w samochodach od lat więc naprawdę nie polecam gazu do tego auta silnik mercedesa żle znosi instalacje gazowe są problemy z obrotami temperatura spalania gazu jest wyższa padają katalizatory, on ma 12 świec które też padają nie ma gdzie podziać zbiornika z LPG krótko mówiąc koszty instalacji gazu i ewentualnych następstw jego działania są nieopłacalne jak piszesz że niedużo jeżdzisz to dasz radę nie jest tak żle choć mało nie pali pozdrawiam i naprawdę odradzam