MotoGP: Rossi miał ostatnią szansę na mistrzostwo?

Komentowany artykuł: MotoGP: Rossi miał ostatnią szansę na mistrzostwo?

Wkurza mnie ten zarozumiały zasraniec już troche.... A żeby mu jeszcze Rossi tyłek skopał na torze nie raz ... A druga rzecz statystycznie to on jest beznadziejny na mokrym torze .. I nietylko

ten Lorenzo to przykry koleś nigdy go nie lubiłem a teraz go nie lubię coraz bardziej

to dla niego musi być frustrujące kiedy wygrywa wyścig a wszyscy kibice gwiżdżą hehe tyle w temacie

Tak na prawdę to Rossi jest mistrzem tego sezonu. GP Walencji to fikcja - nie można brać na poważnie wyścigu, w którym koalicja hiszpańska ustawiła rywalizację. Wcześniej udupili Włocha. Mam nadzieje, że karma wróci i na przekór tym rozpustnikom z Półwyspu Iberyjskiego Vale wykorzysta najlepiej opony Miśka i zgarnie majstra, by potem zakończyć karierę, robiąc miejsce Zarco lub Rinsowi. ) To dla Lorenzo jest ostatni majster w karierze - wszystkie trzy swoją drogą zdobyte w nieprzekonjący sposób. W 2010 roku Vale i Dani mieli kontuzje, natomiast Stoner odczuwał skutki powikłań nietolerancji laktozy i brakiem konkurencyjności Ducata (pod koniec i tak potrafił wygrywać - to był geniusz!). W 2012 roku Spies walczył z kontuzjami, Stoner zmagał się z chatteringiem i w końcu dopadła go kontuzja, natomiast Pedrosa przegrał majstra przez Barberę w San Marino. W tym roku Marquez, który walczył z tyłem motocykla i kilka gleb wyeliminowało go z walki (którą w cuglach mógł swoją drogą wygrać), ustawił mistrzostwa. Może nieładnie tak wyliczać, ale to czyste fakty. Lorenzo świetnie wykorzystuje TC i walory tego moto - jest pod niego "szyte". W czasach hegemonii "zginąłby jednak" - brak TC oraz konkurencyjność Rossiego zrobiłaby z niego bardzo szybko zawodnika pokroju Gibernau lub Biaggiego. Koleś jest kompletnie bez klasy i osobowości - za 10 lat mało kto będzie go pamiętał. Rossi to klasa sama w sobie - jest jak Federer w tenisie. Ma swoje lata, ale nadal chce walczyć i jest w stanie podjąć walkę. Jest trudno, bo wiek robi swoje, ale to geniusz - stąd też mimo zaawansowanego wieku dalej potrafi zaskoczyć. Powodzenia!

Podpisuję się pod każdym zdaniem posta powyżej.

Ja sie tez zgadzam z @Skoczek120 w 1000% ale mam nadzieje ze sie jeszcze VR46 odkuje ;]

Do autora : Nie pisz takich sucharów! Prędzej to twój ostatni artykuł niż ostatnia szansa.... Rossi jeszcze pojeździ z 10 sezonów , i zawsze będzie w czołówce ! W przyszłym roku będzie obchodził 20-lecie.

obawiam się że jednak to była ostatnia szansa Rossiego.Marquez ,Lorenzo,Pedrosa są jednak od niego szybsi na suchym,groźny będzie Iannone,może Suzuki,Dovizioso,zobaczymy co pokaże Rabat,Miller na Ducati