Omega B duże spalanie oleju

Panowie czy to normalne żebym musiał dolewać około 1l oleju na 600km? Coś mi tu nie pasuje... Dodam że ani nie kopci, płynu do chłodnicy prawie wcale nie pożera, więc co to może być? Byłbym wdzięczny za jakieś wskazówki, porady.
Pozdrawiam

nie napisales nawet jaki silnik ani ktory rok..

oczywiscie ze nienormalne mozesz miec juz po prostu silnik do remontu, ale tego nie zagadniemy nie wiedzac nic o aucie nawet...

Rysiek napisał:

nie napisales nawet jaki silnik ani ktory rok.. oczywiscie ze nienormalne mozesz miec juz po prostu silnik do remontu, ale tego nie zagadniemy nie wiedzac nic o aucie nawet...

To dziwne że nic nie widać bo wpisałem wszystko w swój profil. Podpisu tez nie widać
No ale dobra:
to jest OMEGA B Kombi 2.0 16V 1997r. Nawet mnie nie strasz że silnik do remontu bo kupiłem to auto miesiąc temu

http://www.forum.v10.pl/car.php?mode=viewprofile&u=1397

teraz tutaj widze fakt sorki

to ze kupiles auto miesiac temu to tylko raczej budzi podejrzenie ze wlasnie jest do remontu, niz ze nie jest w koncu stare auta sprzedaje sie wlasnie w polsce wtedy, kiedy koszt ich remontowania przewyzsza ich wartosc i nie ma sensu, wtedy sie je opycha komus wlasnie..., a sprawdzales przed kupnem cisnienie na cylindrach? sprawdz, wg mnie to wyglada jak zajechany silnik o ile mozna przez internet zgadywac.. podjedz do mechanika i zacznij od tego a potem diagnozuj dalej o ile to nie to..

Czyli mówisz że powinienem sprawdzić ciśnienie w cylindrach? ok. sprawdzę około 20stego bo wtedy dostaję kasę. Mam nadzieję że to jednak nie będzie to, bo silnik pracuje mi bardzo dobrze, oprócz delikatnych wahnięć obrotów, ale do tego jestem przyzwyczajony. To samo miałem w Bravo, nawet jak założyłem nowy krokowiec i przeczyściłem przepustnicę. Kable (Beru) świece (NGK) w Omedze też wymieniłem na nówki.
Dziwne to trochę bo przed zakupem słuchałem dość długo silnika i pracuje bardzo równo. Odkręcałem też korek oleju i kazałem gościowi dodawać gazu - olej nie tryskał pod specjalnie większym ciśnieniem - wszystko było w normie.
Ten koleś kupił sobie A6 i dlatego sprzedawał swoją omegę. Podobno trafiła mu się okazja. Nie wydaje mi się żeby ten gość coś mi wkręcał, bo założył instalację LPG w styczniu więc mam ją jeszcze na gwarancji... hmm.
Nie wiem też czy to normalne, ale jak testowałem to auto na autobanie to przy 140km/h dostawał delikatnych wibracji, ale już przy 160km/h było ok. Auto normalnie zachowywało się też przy prędkości 190km/h. Jest tylko taki wyczuwalny próg tych "wibracji" tak pomiędzy 140 a 150km/h. Więcej nie próbowałem nim jechać bo i tak nie jeżdżę w tych granicach - max 140.

Wiem że przez internet ciężko cokolwiek konkretnego powiedzieć, ale sprawdzę na pewno to ciśnienie. A powiedz orientujesz się może w jakich granicach powinienem mieć prawidłowe ciśnienie?

mechanik spojrzy w ksiazke i bedzie wiedzial

coraz gorzej mi to wyglada, kto zaklada do auta kaz i sprzedaje pare miesiecy potem pomysl nim mu sie to w ogole zaczelo zwracac... sprawdz auto koniecznie czym predzej