Pięć łyżek stołowych benzyny...

Komentowany artykuł: Pięć łyżek stołowych benzyny...

"Warto wspomnieć, iż rekordowy Prius pojechał w seryjnej specyfikacji. Doposażono go jedynie w spojlery i zawieszenie TRD poprawiające aerodynamikę oraz bardziej agresywną mapę napędu hybrydowego". To tak jakby powiedzieć "Ten VW Golf był zupełnie seryjny, nie licząc 500-konnego silnika". Albo coś jest seryjne, albo nie. Ten Prius nie jest.

Toyotki są spoko, poczekajmy tylko aż cena trochę spadnie i będzie można kupować. W Warszawie jest coraz więcej stacji dokujących gdzie można się podładować więc zostaje tylko kwestia ceny aura.

wizualka prezentuje sie fajnie

Jeżdżę Toyotą i jestem bardzo zadowolony. Jak się wysłuży to myślę, żeby się na taką hybrydę przerzucić

No i o to chodzi, żeby spalać jak najmniej, coby nie nabijać kabony mafii paliwowej. Toyotę szanuje, że w tej kwestii rozwija rynek i oferuje rozwiązania alternatywne

no i kolejny sposób żeby podziękować Putinowi za jego gaz i ropę

Hehe, dokładnie, teraz hybrydy, potem Toyota FCV na wodór i Putin będzie mógł nas w pompkę cmoknąć.

Wynik rewelacyjny ale ciekawe ile by spalił gdyby napęd był ustawiony tak jak te hybrydy jeżdżące po ulicach

Ten spalił pięć łyżek, normalny spalił by z pięć talerzy. Wolę kupować benzynę na łyżki niż na talerze. Ekonomiczniej wychodzi.

Zapominacie o rozladowanym podczas jazdy akumulatorze, ktory trzeba bedzie podladowac. Za 5 lat wymiana zuzytego akumulatora za ok. 15000? itd. - przemilczane koszty

W artykule jest wiele niedomówień. Akumulatory były naładowane, tak że trasa została pokonana na wcześniej zgromadzonej energii elektrycznej. Jest to więc reklama (czyli nieprawda) w wydaniu Toyoty. Jeżdżę aurisem hybrydą i jeszcze nigdy nie doszedłem do obiecanego przez producenta zużycia paliwa.

To jeszcze niech Toyota zrobi ciągnik siodłowy który zabierze 42 tonową naczepę i spali litr na 100.... Albo Boeing który poleci do Nowego Jorku na tonie paliwa. Zapomniałem o kontenerowcu który przewiezie z Chin kontenery z chińskim badziewiem do polskiego sklepu, na dwóch tonach mazutu .... Ekologia .... Bu ha ha ha ha ha ha ....

Wszystkie dane dotyczą zawsze spalania przy jednej osobie.Zacznijcie pisać ile spala przy pełnym obci,ążeniu i ciągłej zmianie prędkości...

Jakby bardziej naladowac baterie, to nic by nie zuzyla... co za sens robic test na 20km i przeliczac na 100? Jezdze hybrydami od 6 lat. Czy na pelno, czy na pusto, w miescie i na szosie mam zawsze jedno srednie spalanie 5,6 l/100km. To dobry wynik, wiec znowu kupilem Auriske. trzeba przyznac, ze ma lepsze odejscie od Priuski, ale mniej miejsca w srodku... Ja do tej pory (odpukac) nigdy zadnej awarii ani koniecznosci zmiany akumulatorow. Ale wartosc rezydualna spada na pysk