Policja masowo zbiera nagrania z prywatnych...

Komentowany artykuł: Policja masowo zbiera nagrania z prywatnych wideorejestratorów

Kiedyś było znienawidzone ORMO, a dziś dzieci i wnuki tamtych bydlaków uaktywniają swoje genetyczne usposobienie i o dziwo konfidencja znajduje poklask. Pięknych czasów doczekaliśmy

@jarro: tak, w tych pięknych czasach każdy może takie głupoty wypisywać jak Ty i ORMO go nie karze pałowaniem. Nie jestem potomkiem konfidencji ale chętnie wyślę nagrania ze swojej kamerki jak nagram jakiegoś bezmózgiego kozaka, który wyprzedza na trzeciego na podwójnej ciągłej. Niech id** traci prawko i buli mandaty, bo nie chcę żeby taki jełop zderzył się kiedyś ze mną czołowo gdy wiozę sobie spokojnie rodzinę. Taki jesteś obrońca potencjalnych morderców za kółkiem? Lepiej pozwolić narażać swoich bliskich w imię głupio rozumianej niechęci do donosicielstwa? W tym przypadku nie donoszenie i nie tępienie tego typu zachowań to ciche przyzwolenie. Pomyślałeś o tym?

Dokładnie, Tępić takich kierowców, w Rosji od dawna kierowcy mają kamerki i mają lepiej. To, że Policja kogoś nie złapała na gorącym uczynku nie zwalnia go od przestrzegania zasad ruchu drogowego. A takich kozaków jest coraz więcej! Gówniarze za autami szpanują czy za szybko jeżdżą i głupoty mają w głowach. Zgłaszać od razu, nie ma zmiłuj.

Baliśmy się publicznego monitoringu ulic i miast. A przez konsumpcjonizm sami będziemy się monitorować.

Ciekawe jak to będzie wyglądało w rzeczywistości z określaniem kto prowadził samochód i kogo ukarać.