Problem z Astrą 97 1,6kat

Witam niedawno kupiłem astrę z silnikiem 1.6 na mono wtrysku .Kupiłem ją w Niemczech.Ma udokumentowany przebieg 160 tyś.Zaraz po tym wymieniłem pasek wraz z pompą wodną ,świece no i olej. Zalałem do niej Castrola Magnateka 10w40.
Przejechałem nią do dziś 6000 km a na bagncie mam minimum. dodatkowo wlewając olej zauważyłem na korku biały osad,dodam,że ogrzewanie jest ok i stan płynu chłodniczego też.Proszę o pomoc czy to norma w tych silnikach?

Pojawienie sie bialego osadu na korku wlewu oleju jest jak najbardziej normalne, natomiast z olejem to troche przypaliles bo castrol magnatec to syf, zbiera wszystko , cale dziadostwo i magazynuje na sciankach silnika, ja proponowalbym wlac mobil, jesli duzo Ci zacznie brac to proponuje przejsc na 15w40 jest to olej calkiem przyzwoity.
W tych silnikach dosc szybko padaja uszczelniacze zaworowe, i bardzo latwo daja sie przegrzac pierscienie.

1. Jakos bym nie przecenial specjalnie jednego, czy drugiego oleju. Jeden magazynuje, inny nie magazynuje... sorry - ale dla mnie to troche bzury/marketing. Oleje w podobnej klasie jakosciowej, maja bardzo podobne parametry. Czy to bedzie Mobil czy Castrol, raczej nie bedzie robilo roznicy. Ja od paru lat uzywam Motula, ale tylko dlatego, ze kupuje go w rozsadnych cenach, a do tego nie jest to popularny olej, rozlewany w Polsce.

2. Mozesz rozwinac, w jaki sposob moga sie przegrzac pierscienie? Tzn, co takiego w pierscieniu mozna przegrzac i jak sie to objawia?

z tym olejem to jak najbardziej prawda,kazdy mechanik ktory robil silnik po castrolu i lotosie wybierze napewnopo lotosie, po castrolu jest pelno syfu wsilniku, a z tymi pierscieniami to troche zle stwierdzenie,pierscien moze byc zurzyty np przez przegrzanie, ale jednoczesnie uszkodzeniu ulega tlok,tuleja cylindra,i najczesciej panewki. objawy to znacznie mniejsze cisnienie sprezania, i zwiekszony apatyt na olej,w tych silnikach najczestrza przyczyna sa uszczelniecze zaworowe,i czujnik oleju przez ktory potrafi uciec caly olej podczas jazdy,