problemy ze scenic II 1.6 z 2004 r.

Witam i proszę o pomoc
Kupiłem scenica II 2004 r. silnik 1.6 16V benzyna z przebiegiem 25 tys.
Auto było sprowadzone i trochę zaniedbane
Od początku świecił się SERVICE oraz lampka CHECK EMISSION, czasami samochód gaśnie na luzie lub na sprzęgle, w opisie jest że ma 113 KM a jeździ jakby miał 60. Czasami szarpie i przerywa. Kilka razy byłem na komputerze skasować błędy - raz pokazała się uszkodzona cewka - wymieniłem i znowu zapaliła się ta sama lampka a komputer pokazał uszkodzoną przepustnicę powietrza. Wymieniłem ją, skasowałem błędy i znowu to samo - bez zmian
Proszę o pomoc
Artur

jasne prawie 4 letnie auto sprowadzone z przebiegiem 25 tys km czemu ludzie kupujecie ciagle zepsute samochody w ciemno bez sprawdzania?

jakie miasto powiedz? to ci sie jakiegos dobrego mechanika moze podpowie, bo przeciez sami tutaj zdalnie nie zgadniemy

Mieszkam w Pruszczu Gdańskim k. Trójmiasta

Artur

Tak między Bogiem a prawdą to to autko ma pewnie ze 225 tys.

Ale do rzeczy, w związku z lampką CHECK EMISSION polecam sprawdzić sondę lambda.
Sonda lambda jest zamocowana na początku układu wydechowego. Ma za zadanie sprawdzać stężenie tlenu w gazach wylotowych. Sonda wysyła informacje do modułu sterującego składem mieszanki paliwowo-powietrznej w silniku. Moduł ten dostosowuje na bieżąco skład mieszanki, tak aby w określonych warunkach obciążenia silnika, rodzaju paliwa i warunków atmosferycznych zapewnić jak najdoskonalszą pracę silnika i zmniejszyć do minimum emisję tlenku węgla.

Prosta konkluzja, jeśli masz zepsutą sondę, to komputer nie może dobrać odpowiedniej mieszanki i stąd Twój silnik może nie mieć mocy, a na desce świeci się kontrolka CHECK EMISSION.

pozdrawiam

Witam. Kici78 rozwiazałeś swój problem?. Ja mam scenica 2003r 1,6 16v i podobny problem. mam tez instalacje gazowa ale to chyba nie ma znaczenia bo u mnie na gazie i paliwie tak samo szarpie i przerywa. najczęściej jak chce przyspieszyć to wtedy szarpie. i tez silnik jest zmulony-brak mu mocy. przebieg 152.000 i chyba prawdziwy -auto jest salonowe i sprawdzałem ten przebieg w sewrisie porównując daty i przebiegi przegladów. wymieniłem sonde lambda bo komp. wykazywał bład składy mieszanki , żadnej poprawy. nie wiem co jeszcze może być. wydaje mi sie też że silnik jest dość głosny.
Kici 78 napisz czy rozwiązałeś swój temat!

ja mam identyczny problem ze scenikiem 1,6 98r szarpie dusi głównie gdy przyśpieszam nawetpotrafi zgasnąć-jest przymulony.ale gdy włączy się lampka synalizująca bład wtedy zaczyna dobrze chodzić ale gdy zgaśnie z zapaloną lampką to ciężko go odpalić .mój mechanik -gazownik podejrzewal problem w wiązkach ale nic nie znalazł.spiął obwody jakikes na krótko ale dalej bez zmian-tylko połamał mi przy tym miarkę oleju i wąż wodny.proszę o pomoc...sławek

jeszcze dodam że wymieniłem filtr powietrza świece i przewody.boję się jechać w trasę bo przy dodaniu gazu dusi go i jest przymulony np.w trakcie wyprzedzania innego auta traci moc a nawet gaśnie,szarpie.pozdrawiam

Pojedz na komputer do warsztatu i nie tylko sprawdzic i skasowac błedy ale niech sprawdzą w jakich zakresach działają sondy lambda jak działa przepływomierz.Niech sie przejedzie mechanik z podpietym kompem i podczas jazdy niech sprawdzi wartosci!!!!

KATALIZATOR

Wredlin masz racje ze katalizator moze byc zapchany ale powinienes rozwinac swoja teorie bo takie przykłady to kazdy moze dawac np. powiem
Przepływomierz
sonda lambda
sterownik
co tak naprawde to wszystko moze byc prawda tak jak katalizator

sprzedac auto-kupic inne!!

dziękuję za podpowiedzi jutro pojadę do innego mechanika może do salonu renault.niech podepnie komputer i sprawdzi w czasie jazdy.Teraz to już całkiem nie da się już im jeżdzić -zupełnie nie ma mocy i głośno chodzi jak disel --jaky na dwóch garach tylko.sprawdzałem swiece są ok.-z resztą niedawno je wymieniałem na przewodach jest duży prąd bo jak się jeden przewód ze świecy zdejmie i ręką dotknie to ostro kopie.--nie wiem czy to normalne...jak tylko coś się poprawi to napiszę .dzieki bardzo za porady.pozdrawiam sławek-

Panowie mieliście rację katalizator całkiem zapchany .wymontowałem go auto odzyskalo moc.dopiero w piątek wymienię go.mam nadzieję że to tylko to.
PANOWIE JESTEŚCIE WIELCY!Jeszcze nie dziękuję zanim nie wymienię.POZDRAWIAM.SŁAWEK

Witam!wymieniłem katalizator koszt-ok.450zł.jest widoczna poprawa.teraz da się jeżdzić ale nadal dusi gdy dodam mocniej gazu,ale nie staje auto przynajmniej .Nadal zapala się lampka sygnalizująca błąd a gdy się zapali to chodzi dobrze.Mechanik mówił że to coś z elektryką.na gazie troszkę gorzej chodzi niż benzynie tzn.trochę bardziej dusi.Za dwa tyg.wybieram się nim w dalszą trasę na południe Polski-nie ukrywam że się boję trochę...pozdrawiam