silnik 3.0Di nissana y61 (patrol) jednorazowy....??!!

chociaz po ilosci twoich postow stwierdzam ze wylacznie sie na mnie uparles... ok! ja tez jestem uparty panie ****patrol!!

mechanik arczan 84-24 napisał:

to jest shit... znaczy ZD30! ty wiesz swoje a ja swoje... ja nie przegadam ciebie i nawet nie mam takiego zamiaru a ty nie przegadasz mnie co usilujesz caly czas robic niestety z mizernym skutkiem! Jesli ktos sie lubuje w grzebaniu w shicie to niech niezaraza tym innych!! wiec nie zarazaj i odbij bo prosze cie juz o to od dawna! nie bede z toba rozmawial na temat zd 30 bo nie mam zamiaru zagowniac sobie tym glowy i nie lubie sie uwsteczniac dlatego podwojnie mnie irytujesz! nie mam kogo za co przepraszac i chyba ci sie w cos gdzies poluzowalo jesli myslisz ze cos takiego bym zrobil....! mam przepraszac goscia za to ze namawialem go na kupno nowego silnika nim rozebralem stary...??? za to mam go przepraszac??!! ze gadalem mu o tym od samego poczatku!! chyba chory jestes!! a tak w ogole to zmien juz plyte i kolejny raz cie o to pisze! jest caly dzial o nissanie wiec znajdz sobie inny temat do dreczenia.... a z ponad 13 tys odwiedzin ty jako jedyny sie wypowiedziales wiec przegladajacy ten temat widocznie uwazaja podobnie jak ja a brak jakichkolwiek wpisow mozna odebrac jako potwierdzenia ich domyslow i przypuszczen ze to od urodzenia buble!! smiac mi sie z ciebie chce czlowieku z tym maciejowaniem... ciebie naprawde skrzywdil ktos w dziecinstwie!

Nikt nie odpowiedział bo po stanowczym "tonie" wypowiedzi można było się spodziewać że jesteś kimś kto się zna na rzeczy... A tu psikus, pozory mylą!!! Jesteś Pan zwykły amator co sobie nie poradziłeś z naprawą Patrola i zgoniłeś wszystko na jego nie typową konstrukcję. Niech każdy robi to co umie najlepiej, nie wiem co Ty robisz dobrze ale ja znam się na Patrolach, więc jak by co Pozdrawiam, Maciej tel: 531-090-000

Panie szanowny Arkadiuszu Tysler, Pańskie obraźliwe telefony do mnie po tak długim czasie od ostatniej mojej odpowiedzi w tym temacie, uświadomiły mi jak wielkim problem dla Pana musi być kwestia nie udanej próby naprawy w/w Patrola, proszę mi wierzyć że nie jest Pan ani pierwszym ani na pewno ostatnim który sobie nie poradził z naprawą Patrola.... Ale jest chyba Pan jedyny który za dobra poradę odwdzięcza się telefonami z obraźliwymi wyzwiskami(próbował Pan ukryć swoja tożsamość dzwoniąc z zastrzeżonego nr.tel co było dodatkowo żałosne...) Proszę się nad sobą zastanowić i w przyszłości dzwonić i pisać do mnie SMS's tylko i wyłącznie w sprawach związanych z Patrolem, reszta Pańskich problemów emocjonalnych w ogóle mnie nie interesuje. Zatem: serdecznie pozdrawiam, Maciej tel: 531-090-000

P.S Na przyszłość jak Pan ustawi w swoim telefonie opcję "nie wyświetlaj numeru" proszę pamiętać że ta opcja nie działa dla SMS'ów....[/i]

panie spierpatrol: w zwiazku z ow moim poirytowaniem ttoba dzieciaku postanowilem zadzwonic otoz jak na dziecko przystalo w trakcie rozmowy sie rozlaczylo... ale to juz jest kwestia czegos tam innego. trudno! a ze ja mam ogolna wiedze a nie jak pozniej przejde do tematu o jednm trupie to stac mnie na to zeby posiadac iphona a nie zapizdziala nokie... jak wszyscy wiemy to nokia jest dla prostych i malo skomplikowanych ludzi-zatem gratujuje wyboru. i nie zaznaczac musze "nie wyswietlaj numeru" bo iphone jest dla ludzi cywilizowanych... w przeciwienstwie do C...e i i wpisuje przed nr. #31# i wułala... nr. zastrzezony:)
w zwiazku z brakiem twojego odpisywania i odberania tel. znalazlem chwile czasu w jedyny moj wolny wieczor od ostatniego posta poniewaz jestem zajety zlomowaniem PATROLI wiec postanowilem odpisac na twoje kaszki!! na zyletki ida jak woda czlowieku... uwierzysz!!??
A skoro tak bardzo umiesz je reanimowac wiec mozna wnioskowac ze jednak BAAARRRRRDZO sie rozsypuja skoro stales sie takiem "fachowcem" w ich dziedzinie.... bo jesli niebyly by to takie trupy to musialbys sie zajac zamiataniem. nie ma potrzeby naprawiania czegos co jest dobre szczegolnie silnikow bo jesli jest cos dobre to sie nie spuje!! PROSTE!!
chodzisz do lekarza po antybiotyk jak jestes zdrowy?? bo ja nie!!
Zdobyles wiedze i znajomosc tego auta i jego wszechobecnych bolaczek bo jak to caly czas zapewniasz jestes najlepszy w ich naprawie czyli tak bardzo sie psuja ze chyba codziennie robisz to samo tylko ze w innym patrolu ze doszedles do perfekcji a gdyby dac ci matiza do naprawy to pewnie bys polegl panie superpatrol....
i kto sie pograza?? sam potwierdzasz ze sa to pasci swoja wiedza i "fachowoscia" bo nie raz ci dal nie jeden patrol porzednie popalic...
gdybym nie zastrzegl sobie nr. to bys nie odebral... powiedzmy to szczerze i otwarcie!! tchorz jestes i nic wiecej... nie ja sie rozlaczylem... poleciales plakac?? czy sie musiales otrzasnac z szoku??!! kozaka z siebie robisz ale przed kompem!!
dlugi postoj juz wyjasnilem... a patroli sie nagromadzilo do zlomowania!!
porade???? jaka kooorwa porade czlowieku...?? ty chyba faktycznie idz po ten antybiotyk!! juz ci powiedzialem ze jestes cienki jak twoje imie maciuśku i przyjmij do wiadomosci ze jestem kims lepszym od ciebie!
napisalem ci zebys powiedzial to sobie podjade do ciebie... "obgadamy" cos etc.
pisz co chcesz ale mi nie wmowisz ze y61 jest zlotym autem! i to nie ja powinienem sie czuc ,do oddania kasy za cos co reanimowalem tylko ty za to ze dajesz naiwnym nadzieje ze cos co nie powinno sie juz poruszac o wlasnych silach po drodze ma szanse na chociaz odpychanie sie z miejsca!!
no coz.... jak sie urodziles wrona to sikorka.... i nie wmawiaj ze to nie jest zlom bo to jest zlom-BYŁ!!-JEST!!-BEDZIE....!! poki wszystkiego nie wyzlomuje sie...
.

To prawda że nigdy nie naprawiałem Matiza... I nie mam takiego zamiaru, nie znam się na Matizach, Lanosach, Mercedesach i Ferrari, nie znam się więc ich nie naprawiam, Ty za to się nie znasz na Patrolu ale jednak próbowałeś go naprawiać, naciągnąłeś właściciela wcześniej opisanego Patrola na naprawę, on wydał kupę kasy, a Ty próbowałeś się nauczyć naprawiać Patrole za jego kasę, a jak już Ci nie wyszło to zgoniłeś wszystko na wadę fabryczną... Żal Mi Cię!!! Na miejscu Twojego klienta sporządził bym ekspertyzę przy pomocy rzeczoznawcy PZM i ślicznie byś musiał oddać wyłudzone pieniądze co do zł!!! A gdybyś miał choć trochę moralności to zrobił byś to sam - skoro jesteś tak nie doświadczonym "mechanikiem" że bierzesz się za roboty których nie jesteś wstanie wykonać to chociaż bądź człowiekiem i miej odwagę przyznać się do błędu.
Dziwisz się że nie odpisuję na Twoje sms'y? Przeczytaj to co do mnie piszesz i zastanów się nad sobą, nie chcę Cię obrażać publicznie więc nie napiszę już nic więcej.
Komentarze ludzi którzy do mnie dzwonią po przeczytaniu tego tematu są tego samego stanowiska co moje.
Jeśli masz problem z Patrolem, a nie chcesz go oddać w ręce pseudo mechaników jak to się stało w w/w przypadku dzwoń śmiało, Maciej, tel: 531-090-000
P.S Areczku vel Mechanik Arcz, serdecznie Cię proszę abyś nie dzwonił oraz nie pisał SMS'ów do mnie w innych sprawach niż dotyczących Patrola

sluchaj tani pseudo spamowcu!! gdybys mial cos wiecej na karku niz oczy i odbicie laptopa w nich to bys sie dawno polapal ze gdyby ktos to czytal pomijajac ciebie to bylyby jakies wpisy i gdyby ktos cos mial do kwesti spornych to wypowiedzialby sie moze i wlasnie tu... ty usilnie wmawiasz mi jekies kooorwa brednie i chcesz mi wciskac kit taki sam jaki wciskasz swoim klientom... mi tech bredni nie wcisniesz!! a jesli chcesz tu kogos nazywac PSEUDO MECHANIKIEM to zacznij dzieciaku od siebie i swoich ograniczen swiatopogladowych bo na patrolu i jego kulawym silniczku swiat nie jezdzi...
jest setki innych duzo lepszych samochodow o usposobieniu terenowym a y61 o dziwo na drogach jest wybitnie malo... bo to szmelc!! bieguny TOYOTA landcruzer zdobywala a patrole na kanalach staly...
landrowerem discovery swiat objechal a patrol w miejscu!! glupi suzuki samuraj sie o niebo lepiej spisuje w serii w terenie a patrol tonie w blocie jak 2 tony zlomu- bo tam wlasnie jest jego miejsce!!
skoncza sie patrole to i skonczysz sie i ty... pojdziesz do fiata za 1.300 zl je** na tasmie bo taczek naprawic nie bedziesz umial!!
ja sie nie mam do czego przyznawac bo bledem bylo w ogole przyjeciem tego auta do naprawy tylko ze tez juz wiem dlaczego wszyscy inni sie podjac jego reanimacji jak to z trupami bywa nie chcieli bo wiedzieli czym to gowno smierdzi!!
ja sie w gownie w przeciwienstwie do ciebie taplac nie lubie wiec nie mam potrzeby zeby do ciebie dzwonic... no chyba ze masz fajna corke albo zone...
a teraz cos ci wyjasnie... kolejny z reszta juz raz: jak juz wspomnialem jestem lepszy od ciebie i to juz mamy ustalone... a ze pisalem jak pisalem to wiesz jak to jest... musialem sie znizyc do twojego poziomu na jakis czas... i myslales je jestem taki jak ty i zaraz pokonasz mnie doswiadczeniem a tu nie poszlo...
zacznij sie szkolic od tico zaczynajac bo moze byc tak ze nawet nie bedziesz mial co do gara wlozyc bo albo wyzlomuje wszystkie patrole albo ty bedziesz tak perfekcyjny w tym co robisz ze sie nie beda nareszcie juz tak psuc bo wszystkie fabryczne buble wyeliminujesz dodasz skrzydla do patrola i zrobisz przeprawowke na ksiezyc bo bedzie to tak zajebiste auto.
patrz ile czasu na tego patrola zmarnowalem a teraz jeszcze ty do tego doszedles....
dwa urodzaje jeden bubel!!
cieszy mnie to ze juz nie bedziesz odpisywac bo od samego poczatku do tego dazylem zebys sie łaskawie odtentegowal od tego tematu... ani po dobroci, ani po zlosci,ani po ambicji ani sie honorem nie umiales uiesc wiec jaki z tego moral....??? brak ci wszystkiego!! i nareszcie nie bede musial juz tracic mojego cennego jakze czasu zeby siedziec po nocach przed kompem i odpisywac jakiemus hermetycznemu na fakty czlowiekowi-z zalozenia!
lubisz buble... ok!! ale nie zamydlaj innym oczu ze to swietne auto i nie oklamuj innych... juz ci mowilem... nie wciskaj milosnikowi psow, kota!!
.....nie napisze juz nic wiecej... i tego pomyslu sie kurczowo trzymaj!! to jest jedyne co ci sie z pomyslem udalo splodzic!! i sensownego z calkiem powaznym znaczeniu i jesli jestes tak powazny to trzymam cie za slowo i jak masz honor i ambicje to slowa dotrzymasz!!
a tak w ogole to grozisz mi ze juz nie odpiszesz czy co...??!!

Ale się rozpisałeś, wybacz ale nie przeczytałem - z doświadczenia wiem że nie napisałeś nic interesującego czy konkretnego - warto korzystać z własnego doświadczenia

Serdecznie pozdrawiam i pamiętaj, jak byś miał jakiekolwiek pytania czy też wątpliwości dotyczące Patrola, jego użytkowania czy też naprawy to zapraszam - chętnie pomogę(tylko błagam skończ z tymi bredniami, przeproś i zapomnij o mnie, o tym temacie i o Patrolach, będzie Ci lżej w życiu), Maciej tel: 531-090-000

he he he he.... komiczny jestes... wiesz... zaczynam pojmowac ta farse jako tragiczna komedie z toba biedaczku w roli glownej....
nie czytasz- bo prawda w oczy kole... i mnie jakos to nie dziwi.
przepraszac...??? a to za co!!??? i od kiedy to buda przychodzi do psa...??? no to nara he he!!

Blebleble... Nie rób sobie już większego wstydu - choć większego to chyba się już nie da... Więc jak by co to śmiało dzwoń , pozdrawiam, Maciej tel: 531-090-000

i napisz cos jeszcze czasami.... bo mi tak smutno bez ciebie bedzie maciejku...
nie bede sie mial czasem wieczorami z kogo posmiac
a tego jak sie angazujesz w przepychanke slowna i z tym natretctwem maciejowania i wpisujesz ten swoj nr. zeby ci wszyscy nieszczesni posiadacze Y61 mogli do ciebie dzwonic bedzie mi szczegolnie brak...
napisal bym wiecej ale kolejne patrole czekaja by je zakatowac i wyzlomowac a jak wiadomo szybko to leci bo jakos to tak w ich naturze lezy
aaaaaa..... by mzapomnial...... NARAAAAA

a tak w ogole to moge sie o dwa rozsypane patrole zalozyc ( bo takie przeciez lubisz najbardziej!! najlepiej ) ze przeczytales przeczytales... he he...
stosujesz ukryta ignorancje... mnie to nie wzrusza bo nie takie nisze intelektualne cos chcialy ze mna powojowac... znow nie poszlo!!

Witam. Panie Macieju w Panu tylko nadzieja! mój patrol jest po wymianie głowicy, po złożeniu odpalił bez problemu, nie kopci, nie pluje wodą i... NIE JEDZIE! Czyli nie ma mocy. Podłączyłem go pod 3 komputery i za kazdym razem wyskoczył mi ten sam błąd, mianowicie był to czujnik cisnienia doładowania. Pokazuje cały czas tą samą wartość. I teraz rodzi sie pytanie, czy ten błąd moze miec cos wspólnego z mocą silnika?

analogicznie jesli masz blad w sterowniku to dany komponent jest wg. sterownika nie sprawny... lub element wspolpracujacy w tym przypadku turbina- moze dawac za wysokie cisnienie ktore wykracza poza pomiar czujnika przez co wchodzi sterownik w blad. jesli jest przekraczana wartosc- turbo za duzo ładuje lub ma opoznienie w regulacji cisnienia czyli moze byc tak ze kierownice odpowiadajace za wydajnosc turbiny w danych warunkach sie zacieraja i zbyt dluga jest zwloka miedzy regulacjami...

W odwrotnym przypadku gdy jest uklad niedoladowany- kierownice sa np: zatarte i turbo nie jest wstanie uzyskac wymaganego cisnienia ze wzgledu na mala mozliwosc regulacji.

Moze tez byc ze turbina jest juz zuzyta i nie jest wstanie uzyskiwac wymaganego cisnienia gdyz sa w sterowniku wartosci zadane i wartosci zmierzone... jesli sa zbyt durze roznice miedzy zadanymi a zmierzonymi wystepuje blad pomiarow.

Jesli sie nie da skasowac bledu czyli czujnika cisnienia w tym przypadku mozna domniemywac ze jest uszkodzony. jesli blad po skasowaniu pojawia sie po przejechaniu krotkiego odcinka mozna podejrzewac albo sam czujnik albo turbine.

moze tez byc najzwyklejsza nieszczelnosc(MAŁA NIESZCZELNOSC) I tez beda pomiary zafalszowane.

jesli element odpowiadajacy min. za sterowanie turbina jest teoretycznie niesprawny to turbina dzialac nie bedzie! czyli tak jakbys sobie jezdzil gładkim klekotem(dieslem) czyli bez turbiny.

w ostatecznosciach i ekstremalnych przypadkach moze byc uszkodzony sterownik ale to jest raczej ostatnia rzecz ktora moze pasc w aucie sama z siebie- choc sie zdarza.

najprostrze rozwiazanie- podmienic czujnik i skasowac blad!! WAZNE!
przejechac sie i jesli sie powtorzy blad podmienic zawor regulacyjny cisnieniem- sprawdzic podcisnienia i ich szczelnosc

w ostatecznosci zakladajac ze jest czujnik i zawor OK jak i vackumpumpe podmienic turbine- wykasowac bledy i jechac na probe. OSTATECZNOSC TO STEROWNIK!

Czujnik został wymieniony na nowy i auto nadal nie ma mocy. Przepływomierz jest dobry według komputera ale pokazuje zbyt małe wartości. Jest to zamiennik bez opisu. Turbina się załącza, elektrozawór, który jest odpowiedzialny za sterowanie turbiną, otwiera i zamyka ją tak jak powinien. Turbine słychać ze chodzi ale nie daje ciśnienia. Wydaje mi się ze dostaje za małą dawkę paliwa, gdyż nie kopci ani na biało ani na czarno. Komputer w tej chwili nie pokazuje żadnych błędów.

w ktoryms z moich postow opisuje identyczny wlasnie problem w tym dokladnie modelu.
w zwiazku iz sa to wyryski z wtryskiem " rozgrzewajacym,rozpalajacym,pilotujacym" czy jakby tego kto nie nazwal jest tak ze maja podobno dwa cykle... jeden pilotujacy drugi zaraz po tym WLASCIWY z ta wlasciwa dawka paliwa... w moim przypadku wtryski trafily do mnie wraz z cala kupa tego zlomu i po poskladaniu i reanimowaniu tego auta i zrobieniu wszystkiego (zaznaczam iz wczesniej silnik byl rozbierany w łodzi gdzie sobie nie poradzili z tym) okazalo sie ze pojawil sie identyczny problem! kompletny brak mocy! auto nie zakopcilo nawet na zaden kolor nawet przy jezdzie na wysokim biegu np:5 z predkoscia 60km/h z gazem w podlodze.... ani pol dymka!! nic!
okazalo sie ze czesc odpowiedzialna za glowny wtrysk we wtrysku byla najzwyczajniej skorodowana i zapieczona!. gosc od wtryskow powiedzial ze te wtryski sa bardzo podatne na wilgoc i korozje i ze szybko je łapie... dlatego powinno sie je przechowywac w naczyniu calkowicie zalanym ropą. w innym przypadku jest po wtryskach.
ja tez zmienialem przeplywke, turbine dwa razy i nic to nie dalo...
jest bardzo malo informacji nawet w google na temat napraw tych samochodow. wiem bo sam to kilka lat temu przerabialem... nigdy wiecej Y61!!
A Skoro komp nie pokazuje juz zadnych bledow odnosnie doladowania to w czyms jednak chyba byl jeszcze problem ale go wyeliminowaliscie rozumiem...?!
turbo gnoj musi kopcic tym bardziej stary na pompie i tej generacji... jak nie ma dyma to jest zle... nie mowie o dieslach z filtrem czastek stalych!
przeczytaj sobie moje posty w tym temacie na stronie trzeciej. tam jest opisany ten wlasnie problem. dosc podobny albo i nawet identyczny jak u ciebie.