Suszarki (fotoradary)

Witam chciałam się od was dowiedzieć pewnej rzeczy. Jak to jest z tymi suszarkami. Policjant wyskakuje Ci na drogę i jest halt od razu... Ostatnio na onet.pl był artykuł, że te radary są niezgodne z prawem i przepisami obowiązującymi w polsce. Można się odwołać i sąd będzie po naszej stronie, czyli po stronie prawa, a nie polskiej policji. A wy jak uważacie? Przyjmujecie nadal mandaty, które policja wam wypisuje ?

Jak mandat jest słusznie wypisany to raczej należy przyjąć. W przypadku w którym nie będziesz umiał dokładnie udokumentować swojej niewinności to raczej sąd będzie po stronie policji.

znalazłem kiedyś artykuł odnośnie mandatów z fotoradarów Straży Miejskiej, był tam fragment pisma który można wysłać do Straży Miejskiej ze swoim mandatem, trzy na trzy razy uniknąłem mandatu.
(wysyłając pismo darowałem sobie ostatnie zdanie)

na samym dole przesyłam link do artykułu

Oto fragment pisma:

“Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 12.12.2013 r. (Sygn. akt III KK 431/13) który uznał, że Straż Miejska (Gminna) na podstawie art. 129 b ust. 3 pkt. 7 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym co prawda jest uprawniona do żądania od właściciela lub posiadacza pojazdu udzielenia informacji, kto we wskazanym terminie użytkował pojazd jednakże nie posiada uprawnień oskarżyciela publicznego do występowania z wnioskiem o ukaranie za wykroczenie stypizowane w art. 96 par. 3 Kodeksu wykroczeń. Wyrok jest obowiązującą wykładnią Sądu Najwyższego, czemu nie przeczy postanowienie SN z dnia 2.04.2014 będące aktem niższego rzędu. Nie macie więc Państwo uprawnień do karania właściciela pojazdu z art. 96 par 3 kw, a grożenie karą jest groźbą bezprawną. Sąd Najwyższy zwrócił też uwagę, że zgodnie z art. 17 par. 1 Kodeksu postępowaniach w sprawach o wykroczenia oskarżycielem publicznym we wszystkich sprawach o wykroczenia jest Policja, chyba że ustawa stanowi inaczej.

to co pisałem wyżej jest już nieaktualne z dniem 30 wrzesień 2014 r.

barto88 napisał:

Jak mandat jest słusznie wypisany to raczej należy przyjąć. W przypadku w którym nie będziesz umiał dokładnie udokumentować swojej niewinności to raczej sąd będzie po stronie policji.

Jeżeli dobrze pamiętam to nikt nie musi udowadniać swojej niewinności. Działa to odwrotnie i policja musi dać dowód naszego złamania prawa. Ktoś przedstawiał testy że stare suszarki są niedokładne i nie powinny być używane. Ale jak się skończyło to nie wiem. Od tak nie radziłbym autorowi nie zgadzać się na mandat, koszty sądowe mogą być spore.
Zresztą jeżeli faktycznie było naruszenie przepisów to sąd po stronie prawa byłby przeciw Tobie...

Policja już nie używa starych suszarek ponieważ okazało się że nie były one dokładnie wskazać którego auta prędkość zmierzyły w sytuacji gdy jechały dwa pojazdy które dzieliła odległość a były widoczne z daleka. Teraz policja używa laserówek które dokładnie mierzą prędkość danego pojazdu, więc ja bym raczej nie dyskutował. Szczególnie, że tak jak wspomniał kacdudu, koszty sądowe mogą być spore.

Ja miałam właśnie kontakt z laserowym... niemiła przygoda i 300zł o punktach nie wspomne.

Niestety prawo to jedno, a sądy i policja to inno.

Mnie w zeszłym tygodniu błysnęło na krajowej 92 w kierunku wrześni. Przez jakiś czas fotoradary tam nie działały, ale znowu zaczęły...

działają teraz?

Miałem już w swojej karierze ze 3 błyski. Do tej pory nie zapłaciłem żadnego mandatu. Póki co bez konsekwencji, było to parę lat temu więc myślę że sprawy zostały przedawnione.