Teoretyczny egzamin na prawo jazdy będzie jeszcze...

Komentowany artykuł: Teoretyczny egzamin na prawo jazdy będzie jeszcze trudniejszy

Zdawałem niecały tydzień temu z maksymalnym możliwym wynikiem i szczerze to nie wiem jak można to nazwać trudnym. Może niektóre pytania są niejasno sformułowane ale jeśli zna się przepisy i posiada takie urządzenie jak mózg to nie ma nic trudnego.

I bardzo dobrze... teraz gdy młodzież zda prawko za xxx razem i wyda od cholery kasy do może zacznie doceniać to i przestanie odpier.. Na ulicach

Trudniejszy bo więcej pytań? Po prostu debile skończą wykuwać pytania na pamięć (bo przy poprzedniej formule była to norma) a zaczną uczyć się przepisów. Przecież wszystkie pytania powstają na bazie Kodeksu Drogowego, a do jego znajomości są zobowiązani wszyscy kierujący. Nie widzę problemu. A niska zdawalność wynika moim zdaniem z tego, że obecnie coraz mniej ludzi potrafi WYKORZYSTAĆ swoją wiedzę w praktyce. No i z myśleniem jest coraz gorzej. Jeśli to wszystko uznać za podniesienie poprzeczki na egzaminie to jestem za! Może będzie trochę bezpieczniej... PS @NightRider96-gratuluję zdobycia prawa jazdy i witam wśród pełnoprawnych uczestników dróg! Szerokości!

Ja się cieszę, że niedawno wprowadzili pytania "na myślenie", zamiast pytań do wykłucia, bo zamiast zakłuwać to trzeba po prostu znać przepisy. Zdałem w tamtym roku i wcale nie jest to trudne, jak człowiek się uczył, co wolno, a czego nie wolno.

Nie wiem co oni chcą tym zdzaiałać, ale WORD się nie utrzyma jak nagle ludzie odpuszczą, bo nie będą mieli pieniędzy.

nie dzisiejsza młodzież raczej nie nauczy się dbać o samochody dać młodym auto z silnikiem V10 to już będą szaleć

Pozyczkowyjohn napisał:

Nie wiem co oni chcą tym zdzaiałać, ale WORD się nie utrzyma jak nagle ludzie odpuszczą, bo nie będą mieli pieniędzy.

Utrzyma się, zainteresowanie prawkiem będzie zawsze.

Z tą trudnością egzaminów na prawko to jest tak, że jak człowiek już załapie, że są odpowiedzi poprawne i bardziej poprawne, do tego zna przepisy to zda. Ale trzeba wiedzieć jakim trybem myślały osoby, które układały odpowiedzi.