CLK 230 kompressor PYTANIE

Witam. Mam pytanie, mialem spadki mocy. Podlaczylem autko do kompa i okazalo sie ze przepływomierz padl (czasem sie zalancza a czasem nie) . i tu moje pytanie czy jak odlacze przepływomierz i zastawie go otwartym, to czy to bedzie mialo jakis wplyw na moc, spalanie i prace silnika. Czy mozna jezdzic bez niego? prosze o pomoc.

Pomysl - czy producenci instaluja do auta zbedne czesci, ktore mozna sobie wyrzucic bez zadnych konsekwencji...

Chodzilo mi jaka bedzie reakcja jak to zrobie??

Nieoptymalna praca, ze wzgledu na brak wskazan istotnego czujnika.

dzisiaj odlaczylem rure od przeplywomierza. ale nie odlaczylem wtyczki od przeplywomierza i szczerze auto mialo narmalna moc, nic sie nie dzialo. silnik pracowal bez zastrzezen.

W pierwszym poscie pisales, ze masz uszkodzony przeplywomierz, teraz piszesz, ze go odlaczyles i nic sie nie zmienilo... Jak niby mialo sie cos zmienic, skoro jest uszkodzony i tak czy inaczej nie dziala...

Jak masz przepalona zarowke i ja wykrecisz to jestes zaskoczony, ze swiatlo nie dziala nadal???

Tak pisałem ze mam uszkodzony przeplywomierz, ale gdy odlaczysz rurę wychodzaca od niego do kompresora , to w tym momencie nie ma znaczenia czy przeplywomiez działa czy nie bo w danej chwili nie spełnia swojej roli. A silnik pracował tak jak by przeplywomierz był sprawny to znaczy kompresorr dostawał powietrze. A takie opisy z żarówka to możesz pisać jakiemuś dziecku. Pierw dokładnie przeczytaj co jest napisane.

"Pierw" naucz sie po polsku formulowac swoje "mysli", zebym mogl zrozumiec "co powiedziec chcial nam autor", bo wrozka nie jestem.

Rozumiem, ze masz CLK, ale szkoda Ci 500 zl na przeplywke i teraz bedziesz po kolei odlaczal rozne rzeczy, ktore znajdziesz pod maska, zeby sprawdzic, czy moze nie jestes sprytniejszy od inzynierow Mercedesa?

Nie trzeba być wróżka. Poprostu czytaj uważnie, tu nie trzeba się nic domyślać.