Sprawa dotyczy Opla Combo, rok 2005, 1.3 diesel.
Kupiłem przenośną lampę LED z ładowarką samochodową. Rozładowaną lampę podłączyłem do gniazda zapaliczki. Próbując uruchomic silnik zauważyłem migającą kontrolkę z rysunkiem samochodu i klucza. Silnik odpalił dopiero za czwartą próbą. Podczas jazdy wszystko wydawało się być w porządku. Zgasiłem silnik na ok. pół godziny. Kiedy wróciłem do samochodu zauważyłem, że mimo wyłączonej stacyjki nadal żarzy się ta sama kontrolka i kilka innych kontrolek i żarzy się włącznik świateł. W tym momencie silnika nie dało się już uruchomić.
Wtedy zauważyłem że dioda na ładowarce od wspomnianej lampy LED świeci się cały czas nawet po wyjęciu z gniazda zapalniczki. Zmierzyłem napięcie na ładowarce tej lampy i okazało się, że napięcie z lampy po wyłączeniu zapłonu wracało do instalacji samochodu poprzez gniazdo zapalniczki.
Nawet po wyjęciu lampy z gniazda zapalniczki silnik nadal nie odpalał.
Gdy przy wyłączonyn zapłonie wkładam wtyczkę tej lampy do gniazda zapalniczki zaczynają żarzyć się kontrolki jak wcześniej.
Gdy wyciągam wtyczkę, kontrolki gasną.
Następnie wymontowałem z tego samochodu komputer sterujący silnikiem i podłączyłem go do identycznego opla combo wiedząc, że immobilaizer powinien mi pozwolić na urochomienie silnika na ułamek sekundy.
Silnik nie odpalił.
Następnie wyjąłem komputer z tego drugiego sprawnego opla combo i podłączyłem go do tego uszkodzonego. Tak jak przypuszczałem na tym komputerze silnik odpalał na ułamek sekundy.
Następnie znajomy podłączył się z programem diagnostycznym i okazało się, że komputer nie widzi żadnych błędów. Podczas kręcenia rozrusznikiem program nie widział też odczytu obrotów silnika. A napięcie na czujnikach było prawidłowe.
Wydaje mi się, że napięcie z lampy, które poszło na instalację w samochodzie uszkodziło mi komputer. Czy to możliwe???
Jest to dla ważne, aby potwierdził to lub zaprzeczył jakiś znawca tematu, bo komputer to droga rzecz i jeśli zakupiona lampa LED uszkodziła mi komputer to będę domagał się rekompensaty od sprzedawcy lub producenta lampy.
Dzięki za odpowiedz
|