2010-09-19, 20:31 Fiat Bravo. WIELKI PROBLEM POMOCY.
Dzień dobry drodzy użytkownicy, MAM PROBLEM, kilka dni temu siostra moja kupiła sobie autko, Fiata bravo 1,4 97r. benzyna. Można powiedzieć że wszystko było w miarę dobrze, dopóki siostra nie wyjechała w trasę Żagań-Wrocław (ok. 200 km).podczas jazdy nagle autko zaczęło strasznie dymić, podczas zmiany biegu na wyższy i niższy auto gasło, ponadto wlała w niego ponad 2 litry oleju w ostatnich 100 km, dziś popatrzałem na ten silnik i stwierdziłem ze połączenie miski olejowej z resztą silnika uszczelnione jest normalnym silikonem,podobnie jak jakiś tam czujnik powyżej tej miski olejowej, ponadto próbowałem odpalić silnik, aby odpalić potrzeba bardzo wysokich obrotów, udało się to zrobić, obryty zeszły zaczęły skakać w granicy 600-900 i po chwili zgasł. po tym już nie odpaliłem silnika. Drodzy użytkownicy, jeżeli wiecie co może być z tym autkiem BARDZO proszę o pomoc.
Reklamy
lukas86bb
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 342
Miasto: Bielsko-Biała
2010-09-19, 21:02 Fiat Bravo. WIELKI PROBLEM POMOCY.
Objawy wskazują na pęknięcie któregoś tłoka. Mimo wszystko silnik do rozebrania.
Łukasz P.
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 3
2010-09-19, 21:04 Fiat Bravo. WIELKI PROBLEM POMOCY.
uuu, aż tak złe, ładny koszt się szykuje
barni114
Kawasaki GPZ 500
Ford Fiesta 1.8 KJS
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 263
Miasto: Kraków
2010-09-19, 22:06 Fiat Bravo. WIELKI PROBLEM POMOCY.
Heh jeszcze niewno na innym forum czytalem ,gosc kupil almery ,wszytko super od emeryta z niemiec ,po niedlugim czasie kleby bialego dymu ,problemy z odpalaniem... A mielo byc tak pieknie Handlarze oszusci
Moge tylko wspolczuc.
Kamil_lo
Audi A3&Suzuki Bandit ;P
http://www.youtube.com/watch?v=pz7zYWBxTGc
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 21
2010-09-20, 23:35 Fiat Bravo. WIELKI PROBLEM POMOCY.
Wykreć świece i luknij na którym garze jest żle oraz sprawdz czy w zbiorniczku z woda nie pojawiły się plamy oleju może z głowicą coś nie tak chociaż na to raczej bym nie stawiał bo coś dużo oleju trza było dolać.
Łukasz P.
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 3
2010-09-21, 21:01 Fiat Bravo. WIELKI PROBLEM POMOCY.
Trochę tego oleju dużo wlano. Rozmawiałem dziś ze znajomym, opowiedział mi ze miał podobnie, z dymieniem i lekkim klekotaniem silnika, z tym, ze on jeździł z tym około pól roku i wał przekręciło,(fiat na te chwile nie odpala, choć kręci) zaprowadziłem dziś auto do znajomego mechanika i zobaczymy jak się ta sytuacja rozwinie, choć, po rozmowie z siostrą stwierdziła ze nie pisane jest jej auto,hehe, myślę że będzie dobrze i koszt naprawy, o ile zdecydujemy się je naprawiać nie będzie zbyt wielkie
Ps.
Macie może pojecie jak bardzo można zmodyfikować, silnik D13B2, 1,3 16V 75KM w hondzie civic 5gen z 92 roku (staruszka, ale się nie psuje, hehe) i nie chodzi mi o te modyfikacje typy( zmodyfikuj gaźnik itp.), raczej o dodanie jakiś elementów typu turbo, lub zmiana skrzyni, choć nie wiem czy da rade przy gaźniku.
Pozdro
AutaCarmann
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 13
2010-09-27, 13:44 Fiat Bravo. WIELKI PROBLEM POMOCY.
Możliwe ze uszkodzone zostały tłoki,a z którego rocznika jest samochód? Najlepiej byłoby gdyby sprawdzili to w ASO,ale jeżeli nie obejmuje go gwarancja serwisowa to bedzie strasznie drogi interes...