Fiat punto - Problem

Witam. Mój problem wygląda następująco.
Wsiadłem dziś jak zwykle do swojego fiata punto 1.2 (94r.) i ruszyłem.
Wszystko było w porządku, przejechałem 6km i gdy już chciałem zaparkować wjeżdżając tyłem wystąpił problem.
Gdy wrzuciłem wsteczny bieg samochód nie chciał poruszyć się do tyłu. Tak jakby zablokowało się koło lub koła.
Gdy dodałem więcej gadu aż tył się unosił, gdy dodałem jeszcze więcej jakoś się kawałek ruszył ale problem
występuje przy jeździe do tyłu i do przodu. Odczuwa się to tak jakby miało się cegły pod każdym z kół.
Dodam, że samochód jest zostawiany prawie zawsze na luzie a ręczny w ogóle nie używany.
Dzięki z góry za jakieś rady.

Prawdopodobnie zablokowały tylne się koła wskutek ręcznego- hamulec nie odbił i dlatego teraz jest taki problem. Poradziłeś sobie z tym czy podjechałeś do warsztatu?

Wene dzisiaj mam do pisania na forum nawet na stare nie rozwiazane lub naprawione bez odpowiedzi osoby pytajacej a przeciez inni maja podobne problemy i napewno zajrza na takie forum jak nasze w poszukiwaniu odpowiedzi. Jesli reczny nie byl uzywany wiec nie mogl sie zablokowac tylko zapewne okladzina sie odkleila ze starosci i zablokowala kolo

Zgadza sie,to częsty problem jeżeli dawno nie używałeś samochodu a miał zaciągnięty hamulec ręczny,szkoda ze temat nieco przycichł b ona pewno rozwiązanie problemu przydałoby sie innym Użytkownikom na forum.