MB 190 2.3 benzyna - pomoc przy wyborze LPG

Witam wszystkich!!

Chcialbym zalozyc instalacje gazowa do MB 190E 2.3 '90;

Wielu "fachowcow" zajmujacych sie instalacja odradzala mi papranie tego silnika LPG, bo ponoc kicha, ze sie niszczy i do tego silnika sie LPG nie zaklada.

Inni "fachowcy" sa gotowi za kase wlozyc wszystko do takiego Mercedesa.

Tutaj na forum przeczytalem, iz najlepszym rozwiazaniem bedzie LPG II generacji.
Czy przy takiej instalacji silnik nie bedzie mial zbyt duzej straty mocy?? Czy nie lepiej
pokombinowac i zalozyc generacje IV ?? (ponoc potrzebny bedzie dodatkowy sterownik ze wzgledu na mechaniczny wtrysk)

Jak duze straty mocy wystepuja, przy instalacjach II i IV generacji?? Wydaje sie to istotne
przy aucie o wadze ponad 1200kg...


Z gory dziekuje za pomoc i wyrozumialosc, pozdrawiam.

IV generacji i tak nie zalozysz rozsadnie do wtrysku mechanicznego. Dodatkowy sterownik poda Ci najwyzej moment wtrysku, ale nie poda czasu wtrysku...

Jezeli chcesz sie bawic w LPG, wystarczy dobra instalacja II generacji. Straty mocy beda, ale bez paniki - nie bedzie to zmniejszenie mocy o polowe...

Jedyny problem z Mercedesami na wtrysku KE Jetronic to fakt, ze benzyna sluzy w nich rowniez do smarowania rozdzielacza wtysku. Podczas jazdy na LPG, rozdzielacz pracuje na sucho.

lewandek napisał:

Jedyny problem z Mercedesami na wtrysku KE Jetronic to fakt, ze benzyna sluzy w nich rowniez do smarowania rozdzielacza wtysku. Podczas jazdy na LPG, rozdzielacz pracuje na sucho.

Hej, dzieki za szybka odpowiedz

Co do cytowanego fragmentu, to: Czy moment rozruchu silnika na paliwie i zasilanie go w ten sposob przez kilka minut nie wystarczy w kwestii smarowania?? Czy moze trzeba sie liczyc z czesta wymiana wspomnianego rozdzielacza??


Jesli zdecydowalbym sie na instalacje II generacje, to o czym powinienem pamietac idac do mechanika ??

Przepraszam za "noobizm" ale mechanika pojazdow to dla mnie "czarna magia".

Tak jak napisalem, benzyna sluzy do smarowania tego elementu, bez benzyny pracuje na sucho. Moze popracowac tak przez 200 tys km, a moze zaczac sie zacierac po 5 tys km. Nie ma reguly.

Powinienes pamietac o tym, zeby wybrac sie do doswiadczonego speca, ktory zrobil juz troche silnikow KE.

Wczesniej przeanalizuj dobrze, czy instalacja gazowa jest rozsadnym rozwiazaniem - ile robisz km rocznie, pamietaj o szczegolnej dbalosci o instajacje wysokiego napiecia po instalajacji LPG.

Dziekuje Ci bardzo za pomoc.
Wahalem sie dosc dlugo, czy zakladac instalacje i jesli juz to jaka.
Auto udalo mi sie trafic w bardzo dobrym stanie, szczegolnie silnik - mial udokumentowany przebieg ok 156000. Pracuje wprost rewelacyjnie i nie chcialbym go zniszczyc - wiadomo, biednego nie stac na oszczednosc.
W takim razie pozostaje mi zlokalizowac dobrego mechanika

Raz jeszcze dziekuje, pzdr.

Slyszalem, ze sa jeszcze takie ciekawe rozwiazania - zamiast odcinac pompe paliwowa po przelaczeniu na LPG (i odcinac benzyne od rozdzielacza wtrysku) stosuje sie zawor, ktory redukuje cisnenie z pompy ponizej progu, przy ktorym zaczynaja pracowac wtryskiwacze. W ten sposob caly uklad benzynowy jest smarowany, pomimo pracy na LPG.

Nie omieszkam zapytac o takie rozwiazanie Dzieki