Mercedes 190 W 201 nie pali

mój samochód ma problem z odpalaniem ,nie ma znaczenia czy zimny czy ciepły.Pali dobrze gdy nie jest używany 3,4 dni wtedy jest ok.ale tylko pierwsze odpalenie.Jeżdze od mechanika do mechanika i nic,stwierdzili tylko ,że nie ma ssania.BARDZO PROSZE O POMOC, BO JUŻ NIE MAM POJĘCIA CO ROBIĆ DZIĘKI... GRZESIEK

Gaznik / wtrysk?

wtrysk jest to auto z 89 r.

tok na 100% jest to wtrysk mechaniczny, nie znam dokładnie jego nazwy

KE-Jetronic. Coz - sprawa jest dosc zlozona - mozna sprawdzic cisnienie paliwa w rozdzielaczu i sam rozdzielacz.

ciśnienie jest w normie, tak twierdzi mechanik.jest coś jeszcze co ma wpływ na to ,że to auto nie pali

Musisz podac zdecydowanie wiecej szczegolow. Co to znaczy, ze "nie pali"? Probuje zalapac, czy w ogole nie daje sie uruchomic? Zalewa sie?

Coś bzdury wymyśla ten Twój mechanik - jakby nie było ssania to by źle zapalał właśnie po dłuższym ppostoju.

Gaz masz założony?

NIE GAZU NIE MA .AUTO ZAPALA PO OKOŁO 40-60 SEKUND CIĄGŁEGO STARTOWANIA ZAUWAŻYŁEM,ŻE GDY WSKAŻNIK CIŚNIENIA OLEJU PODNIESIE SIE WTEDY AUTO ZAPALI,ALE WOLNE OBROTY TO 5 DO 7 TYŚ CAŁE SIĘ CZĘSIE.GDY PRUBUJE DODAĆ WTEDY GAZU GAŚNIE I TAK 2-3 RAZY NO I WCHODZI WTEDY NA OBROTY

A capslock to Ci się nie zaciął czasem? Regulamin http://www.forum.v10.pl/regulamin,forum,t78.html się kłania.

Ma 7 tysięcy obrotów a ty mu jeszcze gazu dodajesz?? Chcesz motor przekręcić??

sorki miało być 0,5 do 0,7 tyś

Do sprawdzenia zasilanie elektryczne ukłądu wtryskowego. Głównym elementem zasilającym jest srebrny, aluminiowy przekaźnik za akumulatorem z bezpiecznikiem na szczycie. Sprawdzić bezpiecznik - jeżeli dobry to wewnątrz bezpiecznika mogą być popękane lutowania na płytce drukowanej. Wyglądają jak "zimne luty" i powodują wstrzymanie dopływu prądu do elektroniki wtrysku.
Temat bardzo dogłębnie rozpracowany na innych polskich forach Mercedesa.

serdeczne dzięki ,teraz wiem od czego zacząć.

Siema ja mam podobne problemy tylko że wogule niepali !!! Wiem że jak wymieniałem przewody wysokiego napięcia po dłuższym czasie zapomniałem jak załorzyć je spowrotem!!! załorzyłem na 1-4 2-3 3-2 4-1 i wtedy jak odpałałem to kichneło w gaźnik !!! Jak odwruciłem bieg przewodów napięciowych dokładnie jak powinny być lecz przy odpaleniu jeszcze raz wogule niechciał zapalić!!! cZtiełem filter i zobaczyłem że prZepustnica była nadgięta to ją typrostowałem bo od kichnięcia w gaznik wię wygieła ale po tym i tak niechce zagadać!!! Prosze o pomoc