Mercedes 220 D 1995r problem z silnikiem

Mam problem z silnikiem 220 D. Mianowicie: od paru dni po zastartowaniu na zimnym silniku, silnik przez okolo 15 sek nie rowno pracuje i mocno dymi na niebiesko. Swiece grzeja prawidlowo(kontrolka gasnie w tym samym czasie co gasla przed tym) Prosilbym bardzo o podpowiedz. Co moze byc tego przyczyna. Z gory dziekuje i pozdrawiam. Edward

który to model mietka??jeszcze 124 czy "okular"

Arczan - widac, ze jestes specem... widziales kiedys W124 z silnikiem 2,2 Diesel - prototyp chyba...

a widziałes kiedys 123 z motorem ze 124 i skrzynia 5. a moze miałes przyjemnosc ogladania co potrafi 123z motorem 3.0 starego typu po włozeniu turbo na 1.2bar.z intercoolerem i podciagnieta pompa wtryskowa..... nie jedna beema sie chowa z 3.0 w benzynie.a skoro jestes takim fachowcem to poradz koledze co ma zrobic!! wychodze z załozenia ze kto pyta nie błądzi...... polecam zapisac bo kozakowanie nie jednego do lasu wywiodło!! a tak swoja droga to były w 124 motory 2.2( tyle ze benzyna)umknęło mi o swiecach.... nie jestem tak idealny(musze nad tym popracowac..... koniecznie!!!)

aha i jeszcze jedno..... dziwi mnie to ze nie slyszałes o czyms takim jak modele przejsciowe.... nie chce mi sie podawac przykładów bo pewnie o tym juz słyszałes i wiesz ze takie istnieja bo to przeciez nie ufo!!

Arczan - nie przesadzaj - fajnie, ze piszesz madre rzeczy na tym forum i pomagasz innym.
Zakladam, ze autor tego watku nie jest tunerem, bo jakby byl, sam rozwiazalby swoj problem. Widzialem nawet W126 SEC z silnikem M119, ale co z tego, skoro rozmawiamy o fabrycznych samochodach, a nie wydumkach.
Co do modeli przejsciowych, Mercedes nie bawil sie w takie rzeczy - wchodzilo nowe auto, wchodzil nowy silnik, nie spotkalem sie nigdy z nowym silnikiem, w starej karoserii, bo przekonstruowanie starej karoserii do wstawienia nowego silnika jest ekonomicznie bezsensowne.

Co do problemu autora watku - silniki 220D maja pompe firmy Lucas, ktora dostarcza uzytkownikom tego silnika wiele smutkow - moze sprobuj sprawdzic ten trop.

nie zapominaj ze były w tych silnikach tez montowane pompy boscha... od poczatku lukasy sprawiały problemy w tych motorach!!i nie spotkałem sie z silnikiem w tych modelach zeby lukas nie padł!!pracowałem w servisie MERCA.... co prawda nie autoryzowanym ale sam zasada przywoził do nas auta bo jego ekipa sie np.poddawała.....

A te pompy Boscha to byly w W124, W210 - czy moze w "przejsciowkach"?

w "okularze"były dwa rodzaje pomp.... boszka i laki!!