Mercedes A klasa - wybijanie bagnetu do pomiaru ilości oleju

Witam!
Mam merca z 2003 roku, 1,7 diesel. Przejechane ponad 200 tys. km. Ostatnio kilka razy zdarzyło mi się, że podczas jazdy wyskoczył mi bagnet do pomiaru oleju. No i oczywiście narobiło pod maską syfu... Uszczelniłem uszczelkę i problem na jakiś czas zniknął. Dzisiaj wyskoczył znowu korek do wlewu oleju i też się bałagan zrobił.

Co jest powodem tego, że tworzy się tam takie ciśnienie? Słyszałem, że jest gdzieś jakiś odpowietrznik, który załatwiłby sprawę.... Może miał ktoś podobny przypadek?

rayman napisał:

Witam! Mam merca z 2003 roku, 1,7 diesel. Przejechane ponad 200 tys. km. Ostatnio kilka razy zdarzyło mi się, że podczas jazdy wyskoczył mi bagnet do pomiaru oleju. No i oczywiście narobiło pod maską syfu... Uszczelniłem uszczelkę i problem na jakiś czas zniknął. Dzisiaj wyskoczył znowu korek do wlewu oleju i też się bałagan zrobił. Co jest powodem tego, że tworzy się tam takie ciśnienie? Słyszałem, że jest gdzieś jakiś odpowietrznik, który załatwiłby sprawę.... Może miał ktoś podobny przypadek?

sprawdz sobie odpowietrzanie silnika a potem to juz normalnie- cisnienie oleju w ukladzie, kompresje itd