mercedes E 300 diesel świece żarowe

Jedna świeca żarowa jest przepalona.Mechanik powiedział,że trzeba ją wymienić.Czy wie ktoś może jaki jest wpływ na silnik gdybym tej świecy nie zmieniał.Wiem,że może się urwać podczas odkręcania i wtedy jest jeszcze więcej pracy.Zimą nie mam żadnych problemów z zapalaniem.Roman.

garazujesz czy pod chmurka ?
chodzi o to ze jak jest zimny silnik i stoi na mrozie to przy odpalaniu przez jakis czas nie ma zaplonu w cylindrze i rwie troche silnikiem co za tym idzie sa jakies inne obciazenia na rozne podzespoly (czysta fizyka) moze ale nie musi sie nic stac. jezeli fura garazowana to nie wymieniaj nie ma sensu

edit: nie wymieniaj jednej swiecy tylko wszystkie - mialem ten sam przypadek wykrecilem jedna to walnely nastepne (jakies inne obciazenie elektryczne na nie ciazy i sie przepalaja nastepne) dalem ciala bo i na forum o tym bylo ale madry jestem po szkodzie a kolektora juz drugi raz mi sie nie chce odkrecac

Dziekuje za wskazówki.Moje auto stoi pod chmurką,ale na razie żadnych problemów z zapalaniem nie mam,

ja niedawno wymienialem
koszt to 1400zl!!- tyle mnie to kosztowalo z wykreceniem urwanej
trzeba sciagac glowice bo na swiecy robi sie nagar i nijak nie da sie jej wykrecic- to wiaze sie z planowaniem glowicy a zeby to zrobic trzeba powyjmowac zawory bo inaczej sie ponoc nie da a tych jest 24(fachowcy licza od sztuki) i wszystkie trzeba potem docierac
sama uszczelka pod glowice to 250 zl

planowac glowice przy wykrecaniu resztek swiecy ?
nie wiem co ma jedno z drugim wspolnego

A jak widzisz mozliwosc ponownego zalozenia glowicy po jej odkreceniu z bloku?

Masz Mercedesa i żal Ci wymieniać świec?
Skoro mechanik mówi , że trzeba wymienić to trzeba:)
A jak nie jesteś pewny, przejedz się po serwisach:)

lewandek napisał:

A jak widzisz mozliwosc ponownego zalozenia glowicy po jej odkreceniu z bloku?

przeciez nie jest przyspawywana na stale

Rozumiem, ze Twoje standardy naprawcze nie przewiduja planowania glowicy przy wymianie uszczelki pod glowica. No coz - powodzenia.

dzwonilem do mechanika - nie koniecznie trzeba planowac ale planuje za kazdym razem bo to koszt chyba cos kolo 70zl wiec tak czy siak woli dac te 70 niz rozkrecac dwa razy

swoja droga nie rozumiem dla czego trzeba planowac

Planuje sie, zeby zachowac jak najwieksza szczelnosc polaczenia blok-uszczelka-glowica. Planowanie niweluje wszelkie minimalne zwichrowania glowicy, ktore powstaja na skutek dzialania temperatury i punktowego skrecania glowicy z blokiem.

blackmilk napisał:

planowac glowice przy wykrecaniu resztek swiecy ? nie wiem co ma jedno z drugim wspolnego

oczywiscie ze mozesz nie planowac- teoretycznie to nawet mozesz stare uszczelki zalozyc- tylko co dalej?
ja nie mialem zamiaru ryzykowac wiec sie zgodzilem na planowanie glowicy- slyszalem ze lubia pekac wiec sie wystraszylem

jezeli nie wymienisz swiecy to po rozruchu silnik bedzie zle pracowal lub wogole nie bedzie palil na jeden gar az sie nie zagrzeje co z pewnoscia nie wyjdzie mu na dobre ponadto zmienia sie opornosc i regulator moze szlag trafic a i same swiece dostaja wtedy po dupie- tak mi to tlumaczy czlowiek ktoremu moge zaufac- wiec mu zaufalem i wywalilem z ciezkim sercem 1400- teraz mam spokoj

ponowne włanczanie się świec żarowych po zapaleniu silnika

ja ostanio wymieniałem świece 2 szt wymieniłem w autoryzowanym serwisie i koszt był 580 zł
ale nastepne cztery kupiłem w sklepie motoryzacyjnym takie same czyli bosh za połowe mniej niz w serwisie a mój zaprzyjaźniony mechani wymienił pozostałe cztery za 60 złfaktycznie musiał ściągać kolektor ale nie było z tym problemów co do urywania sie gwintów to w ''mercedsie''powiedzieli mi że w tym modelu dzieje sie to bardzo rzadko
pozdrawiam