Z taśm montażowych brytyjskiej fabryki Nissana w Sunderland zjechał ostatni egzemplarz Nissana Almera. Ten prawdziwy dinozaur klasy średniej produkowany był od 2000 roku, co w dzisiejszych czasach jest prawdziwym rekordem, tym większym że chodzi o hatchbacka klasy średniej.
Produkcję modelu Almera w obecnej formie rozpoczęto w Sunderland prawie siedem lat temu. Przez pierwszy rok wyprodukowano ponad 115 tysięcy egzemplarzy. Łączna produkcja osiągnęła 640 tysięcy egzemplarzy.
Wśród 45 krajów, do których eksportowano Almerę, jednym z największych rynków zbytu była i jest w dalszym ciągu Rosja, gdzie model ten wciąż znajduje spore rzesze fanów.
Teraz dla Nissana, któremu cudowną kurację uzdrawiającą ratującą koncern przed bankructwem zaaplikował Ghosn (szef koncernu Nissan-Renault) nastały nowe czasy. Ostatnio przedstawione nowe modele niszowe takie jak: Murano, czy Qashqai pozwolą marce bardziej optymistycznie patrzeć w przyszłość. Prawdopodobnie w przyszłym roku na wybranych rynkach europejskich pojawi się następca modelu Almera, Nissan Tilda.
|