Witam wszystkich serdecznie po raz pierwszy na forum. Kochani mam ogromny problem .
Moja starowinka -1992r. dziś mi zgasła prawie na środku skrzyżowaniu no raczej przed - na światłach w centrum Torunia no i tak jakby życie ją opuściło - to mój 4 Opel i nigdy nie spotkałem się z niczym takim --- akumulator kręcił jak szalony a tu nic . Mam ją od stycznia i to już nie pierwszy jej taki numer - choć w trasie po raz pierwszy. Odstawiłem autko do mechanika - nie po raz pierwszy- gdzie po upływie kilku godzin auto bez żadnego problemu odpaliło - powiem że jestem inwalidą z dużymi problemami z chodzeniem więc dla mnie to wielki problem. auto było testowane na kompie i nic mechanik mówi że nie może nic poradzić ponieważ sam. jest na chodzie a auto to Opel Astra1 z 1992 r. z silnikiem benz. 1,8 kat. + gaz .
Proszę o pomoc i z góry dziękuje .
Pozdrawiam z Torunia-Mecio
Reklamy
Hq-Aero-Dynamic_pl
Dołączył: 09 Sty 2013
Posty: 44
2013-04-16, 19:31 Problem z bobelkiem
Proponuję gruntowne badania techniczne,być może nawet podłączenie do komputera aby wskazał kod błędu. trudno z perspektywy forum powiedziec coś więcej,samochód trzeba solidnie przebadac bo rocznik już naprawdę godny podziwu.
LevelUP
VW
Golf IV
Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 36
2013-08-20, 10:35 Problem z bobelkiem
Sprawdź zawór powietrza dolotowego oraz sondę lamda
lukasss607
Dołączył: 20 Cze 2013
Posty: 14
2013-10-01, 11:23 Problem z bobelkiem
Podpiąć pod komputer najlepiej.
link wycięty, admin.
MotoAutko_pl
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 103
2013-10-14, 12:10 Problem z bobelkiem
No tak w zasadzie byłoby najlepiej,chociaż podejrzewam,ze samochód dawno nie przeszedł gruntownego badania i tutaj kilka elementów bedzie do wymiany.
MotoAutko_pl
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 103
2013-10-14, 12:10 Problem z bobelkiem
No tak w zasadzie byłoby najlepiej,chociaż podejrzewam,ze samochód dawno nie przeszedł gruntownego badania i tutaj kilka elementów bedzie do wymiany.