przegrzewanie sie silnika bravo 1999 1.6 16v

Witam,

Problem wyglada tak. Fiat bravo 1.6 16v rocznik 1999 zakupiony we wrzesniu. Pierwsze problemy z przegrzaniem wystapily wlasnie wrzesien-pazdziernik.

Po kolei.

a) silnik bardzo szybko okolo 5 minut osiaga temperature 90C (srodek skali) czy to normalne?

b) dosyc czesto nawet w zime, zalaczał sie wiatrak na chlodnicy.

c) po wlaczeniu klimatyzacji, silnik sie przegrzewa, za pierwszym razem z braku doswiadczenia w spogladaniu na temperature, nawet sie zagotowal.

d) w chwili obecnej, silnik w trasie ma temperature ponizej polowy skali, ale jak tylko stane i postoje 5-10 minut, temperatura regularnie rosnie ponad polowe dazac do samej gory. Wiatrak przestal sie wlaczac.

I teraz takie pytania. Czy to normalne ze silnik tak szybko sie nagrzewa i ze nagrzewa sie do tego stopnia zima, ze potrzebne jest wlaczenie wiatraka na chlodnicy ?

Dlaczego przegrzewal sie po wlaczeniu klimatyzacji ?

Co moze byc powodem niezalaczania wiatraka na chlodnicy?

Za wszelkie podpowiedzi serdecznie dziekuje.

Nie wiem czy to normalne we Fiacie Bravo, ze o tej porze roku rozgrzewa sie do 90C w 5 min, ale nie spotkalem sie z takim czyms w innych autach

Wiatrak moze sie zalaczac jezeli silnik nagrzewa sie do temperatury powyzej progu zalaczania wiatraka.

Przy jakiej temperaturze zewnetrznej wlaczasz klimatyzacje? Parownik klimatyzacji (chlodnica) umieszczony jest obok chlodnicy cieczy chlodzacej. Wiec dodatkowo zwieksza temperature silnika. Wazne jest sprawne dzialanie wentylatora przy dzialajacej klimatyzacji. Znow nie wiem jak to jest zrobione we Fiace Bravo, ale w Mercedesie mam wentylator chlodnicy miedzy silnikiem a chlodnica, a oprocz tego 2 elektryczne wentylatory od przodu, dzialajace glownie w momencie zalaczenia klimatyzacji.

Czy ogrzewanie wnetrza auta dziala normalnie? Czy chlodnica po rozgrzaniu silnika jest goraca? Czy w ukladzie jest plyn czy (nie daj Boze) woda?

Wiatrak moze sie nie zalaczac bo sie zepsul (latwo sprawdzic podlaczajac go na krotko do akumulatora), albo padl wlacznik uruchamiajacy go zaleznie od temperatury.

a wiec tak,na chwile obecna wiatrak sie nie zalacza wcale... klimatyzacja rowniez, nawet nie slychac zwiekszenia obrotow- w pazdzierniku jeszcze ruszala - czy mozliwe ze jest pusta czy sprezarka poszla?


ogrzewanie samochodu dziala ok, chlodnica jest goraca, plyn chlodniczy jest(chociaz wydaje mi sie ze sporo go ubylo)

no wlasnie, na forum fiatowskim twierdza ze 5-10 minut na wolnych obrotach i powinno byc okolo 90 stopni - ja boje sie co to bedzie latem

zainwestuj w nowy termostat na początek.. wymiana około 17o zł jeżeli masz jeden czujnik, jak maż dwa trochę więcej.. czas wymiany dla niewtajemniczonego przynajmniej 2 godziny jak to nie podziała to czujniki jakoś sprawdź,pożycz od kogoś i obserwuj auto ..ale 5 minut na nagrzanie to nawet na zły termostat rekord jest .Zobacz co jest tańsze może od czujników zacznij.Jeszcze jedno termostaty mają różne temperatury zaskoku może masz ten najniższy i czujniki wariują.Rozmawiałem z kilkoma osobami TERMOSTAT będzie pewnie popsuty raczej lub coś...?

ok ,jutro albo po jutrze elektryk i sprawdzanie czujnikow .. ostatnie pytanko, czy zepsuty termostat moze miec wplyw na prace wiatraka ? czy nie ma takiej zaleznosci , co przekazuje informacje o temperaturze, termostat czy jakis czujnik ?

5 minut no moze troche przesadzilem, ale nie jedna juz osoba dziwi sie ze tak szybko osiaga 90C . - mechanik z kolei stwierdzil ,ze to nawet dobrze, silnik szybciej osiaga optymalna temperature pracy eh...

Zmień mechanika jak takie głupoty wygaduje.
Co do wentylatora to po prawej stronie w komorze silnika tuz pod przednia szybą jest bezpiecznik od niego (20Ohm chyba), może sie spalil i dlatego wiatrak nie dziala. Jezeli jest ok to do elektryka proponuje sie udac..