[106 - 92r] Strasznie dużo pali

Witam, od kilku dni jestem właścicielem Peugeota 106 z 1992roku. Po 2 dniach od zakupu zagrzał mi się mocno silnik, zapaliła się kontrolka od temperatury, stanałem od razu, okazalo się, że plyn wyciekł przez przecięty wąż. Jak ostygł zalałem wody i wrociłem do domu. Na poniedziałek jestem umówiony do mechanika, jednak chciał bym zaczerpnąć Waszej opini. Czy wyzej wspomniana sytuacja może być powodem dużego spalania? Po zalaniu za 130zł, przejechałem 150km i już mam rezerwę. Poprzednim autem z większym silnikiem, robiłem prawie 300km za taką kwotę. Co jest najbardziej prawdopodobne w tym modelu? Dodam, że gdzieś na zaczepie urwał się wydech, czuć mocne obijanie się na nierównościach wydechu o podwozie, czy mogła się uszkodzić sonda lambda? Proszę o pomoc, żeby mechanik nie wymienił mi pół auta Spalanie było od początku spore, nie od razu po przegrzaniu. Co prawda nie wiem ile było tam płynu, bo nie zajrzałem po kupnie, jednak słyszałem świst po stanięciu, już wtedy wężyk był nieszczelny i uciekało.

Dziękuję bardzo za odpowiedzi i pozdrawiam. Silnik to 1.1 benzynka. Autko bardzo delikatnie jeżdżone, nie ma mowy, żeby przy takiej jeździe było to normalne spalanie...

Sprawdź sondę lambda. Może tez być walnięty czujnik temperatury albo powietrza zasysanego.

Dokładanie jak pisze Przedmówca,sprawdź sonde bo jeżeli czujnik jest zepsuty to nic dziwnego że więcej pali i przerywa podczas jazdy na niższych obrotach.