Subaru Impreza 2.0 RS

Firma Subaru Import Polska wprowadza na rynek limitowany model specjalny Impreza RS, wyposażony w 2-litrowy, 16-zaworowy silnik o mocy 160 KM. Auto łączy w sobie elementy stylizacyjne nawiązujące do rajdowej genealogii z przystępną ceną i ekonomią wersji cywilnej.
Kliknij, aby powiększyćKaroseria Imprezy RS została wyposażona w przedni zderzak oraz spojlery progowe legendarnej wersji STI. Dynamiczny charakter samochodu podkreślony jest przez atrapę chłodnicy i spojler tylny turbodoładowanej wersji WRX. Także wnętrze samochodu, wyposażone w sportowe fotele przednie, skórzaną kierownicę i gałkę dźwigni zmiany biegów nawiązuje do tradycji Subaru.

Zgodnie z filozofią marki nacechowaną dbałością o bezpieczeństwo czynne i bierne samochód został standardowo, oprócz obligatoryjnego systemu napędu wszystkich kół, zaopatrzony m.in. w cztery poduszki powietrzne, reflektory ksenonowe, system ABS, hamulce tarczowe wszystkich kół czy też elektronicznie sterowany rozdział siły hamowania.

W standardzie znajdują się też dwa zestawy opon - ze względu na porę roku Impreza RS będzie opuszczała salony dealerskie na oponach zimowych.

Kliknij, aby powiększyćRównież komfort wyposażenia nie pozostawia wiele do życzenia. Automatyczna klimatyzacja, elektrycznie sterowane szyby wszystkich drzwi, centralny zamek sterowany pilotem, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne, podgrzewane fotele czy też system audio z odtwarzaczem płyt CD to tylko niektóre pozycje z listy.

Impreza RS dostępna jest w czterech kolorach nadwozia - srebrnym (met.), szarym (met.), czarnym oraz legendarnym niebieskim WRC.

Dynamika samochodu w pełni usprawiedliwia wybraną nazwę wersji specjalnej RS: prędkość maksymalna to 210 km/godz., a standardowy sprint od 0 do 100 km/h zajmuje zaledwie 8,8 sekundy. Jednocześnie eksploatacja samochodu nie obciąży nadmiernie portfela właściciela - przy średnim zużyciu paliwa na poziomie 9 l/100 km (na trasie tylko 7,0), pewności wynikającej z 3-letniej gwarancji oraz cenie kompletnie wyposażonego samochodu ustalonej na poziomie 22 450 EUR (wersja sedan z manualną skrzynią biegów; przy aktualnym kursie celnym na poziomie 3,9 poniżej 88 000 zł) jest atrakcyjną ofertą dla osób szukających tak bezpieczeństwa, jak i komfortu i niezawodności.

sub2.jpg
Opis:
Rozmiar:	146.85 KB
Odsłon:	3118 raz(y)

sub1.jpg
Opis:
Rozmiar:	154.57 KB
Odsłon:	3329 raz(y)

Hehe - showcar, albo owca w skorze wilka

no wiesz, ale masz tak 9l/100, cene nowej czy uzywanej duzo nizsza niz WRX, a dla laikow bedziesz wygladal bz roznicy od wrx do tego wydech ladnie zrobic zeby brzmialo jak wrx i coz, tanio masz Subaru, ktoro wyglada jak wrx po zalozeniu zlotych felg i cieszy twoje oko i innych

Jest tylko jedno ALE - kazdy kierowca stojacy obok takiego czegos na swiatlach bedzie chcial sie sprawdzic
Wiec ta wersja Imprezy jest zdecydowanie dla ludzi z mocna psychika - ktorzy nie boja sie porazki, a potem nastepnej i nastepnej

Rysiek napisał:

no wiesz, ale masz tak 9l/100, cene nowej czy uzywanej duzo nizsza niz WRX, a dla laikow bedziesz wygladal bz roznicy od wrx do tego wydech ladnie zrobic zeby brzmialo jak wrx i coz, tanio masz Subaru, ktoro wyglada jak wrx po zalozeniu zlotych felg i cieszy twoje oko i innych

Zapomniałes jeszcze o wlocie powietrza, który nadaje charakterku wyglądowi
Ale przede wszystkim, jeśli zależy ci na tym, żeby mieć subaru imprezę, to niestety co najmniej WRX, bo inaczej źle będziesz się w RS'sie czuł... Jeśli jednak cenisz sobie doskonałą trakcję i napęd, a nie zależy Ci na mocy i na tym, co inni myślą, to śmiało... takie moje zdanie.

PD! Napisz cos o swoim autku - jak sie spisuje, ktory rocznik, co sie psulo, itd?

Niebawem przymierzam sie do zmiany autka i Impreza WRX jest jedna z opcji

lewandek napisał:

PD! Napisz cos o swoim autku - jak sie spisuje, ktory rocznik, co sie psulo, itd? Niebawem przymierzam sie do zmiany autka i Impreza WRX jest jedna z opcji

Po krótce: Impreza, niebieska, felgi na zimę 16" srebrne rok 2004.
Na lato będą już złote, ale to tak na marginesie.
Jeżdżę dopiero kilka miesięcy. Nic się jeszcze nie zepsuło.

Autem jeździ się bardzo fajnie, bo przesiadłem się z Hondy Accord i to trochę inna liga, choć podobieństwa pewne są.
Niesamowite wrażenie robi trakcja, jak to się drogi trzyma, jak to dziury wybiera, miło. Nie zgodzę się z Kornackim z zakupu kontrolowanego, ze średnio się nadaje na polskie dziurawe drogi. Fakt, może wytrzepie, ale za to nie buja na nierównościach i pewniej sie po Polsce jeździ.
Osiągi - wiadomo
Jeśli przykładasz dużą wagę do estetyki wnętrza, to, przynajmniej w tym modelu (poprzedni, nie najnowszy w stylu Seatów) to wykonanie jest średnie. Wg mnie jest po prostu brzydkie, ale ja przynajmniej, wychodziłem z założenia, że nie dla wnętrza się to to kupuje
Ja niestety popełniłem jeden zasadniczy błąd. Wersja z USA. To, że ma mniejsze halogeny i licznik w milach, to pierdoła. To, że ma krótsze wahacze, nie wiem jakie jest porównanie z japońsko/europejska wersją. Ale hamulec rodem z Forrestera jest lekko przerażający. Dwa tłoczki zamiast czterech to za mało jak na 2.0 turbo... Nie polecam wersji z USA, albo modyfikacja zaraz po zakupie.

Spalanie, jeśli to ma znaczenie w tym aucie, to 15l/100km to przy dobrych układach