Thalia - stuki w przednim zawieszeniu

Witam ponownie forumowiczów,
Więc po prawie półrocznej "walce" i grzebaniu w zawieszeniu okazało sie tak jak pisałem wcześniej, że uszkodzona jest przekładnia kierownicza. Słychać stuki przy poruszaniu kierownicą, ponadto przy skręcaniu hałasuje już listwa.

Mam w związku z tym pytanie czy regulował ktoś może przekładnie (w książce jest napisane, że istnieje taka możliwość jakąś śrubą popychacza),
jeżeli nie ma takiej możliwości to gdzie w okolicy Łodzi mogę zregenerować, lub kupić dobra używaną. posiadam wspomaganie hydrauliczne i regeneracja kosztuje ok 750zł!!!
Nie wiem jeszcze jak sprawdzić czy uzywana nie jest w podobnym stanie jak ta którą mam.
Jedną używaną którą znalazłem koszt. 450z?!ł czy jest sens bawić się z używaną może dać do regeneracji. Nową znalazłem na Allgero kosztowała ok. 1000zł.
nie wiem jak rozwiązać tą sprawę.

Pozdrawiam
Maciejko



Witam forumowiczów
Jeżdżę Talią z 2001r (1,4; 8V; 75Km) od pewnego czasu mam problem z dziwnymi dźwiękami dochodzącymi z zawieszenia. Problemy pojawiły się po wymianie łączników stabilizatora i środkowej poduszki sinika. Jest to "stukanie - huczenie" dochodzące w czasie jazdy (głośniej jest na pierwszych kilku kilometrach po ruszeniu). Kierowany uwagami kilku mechaników wymieniałem już amortyzatory - łącznie z łożyskami wszystkimi gumami odbojami itp. Wymieniłem wszystkie poduszki pod silnikiem (środkową drugi raz) i nic.
Kupiłem końcówki drążków (jeszcze nie wymieniłem), założyłem nowe sworznie zwrotnic, nowe tuleje na wahaczach i nic. Ostatnio kolejny mechanik zasugerował, że może przekładnia kierownicy (kolejne ok.300zł).
Nie wiem co mogę jeszcze wymienić mam 83300km przebiegu jeżdżę nią od nowości i mam już jej serdecznie dosyć. Pozbyć się też nie bardzo bo jak zrobić "jazdę próbną" z klientem takim waleniem.
Może ktoś miał podobny problem proszę o pomoc
Podrawiam
Maciejko

Ostatnio zmieniony przez maciejko dnia 2009-07-23, 16:30, w całości zmieniany 1 raz

w tych samochodach nikt nie zwraca uwagi na jedna bardzo wazna rzecz, wahacze sa bardzo miekkie i przy wymianie tuleji gniazdo traci swoje parametry i tulejka jest w nim luzna, wtedy wahacz suwa sie w jedna i druga strone,musisz to sprawdzic bo wlasnie to jest przyczyna takiego zachowania,