Volkswagen Arteon już w salonach. Ceny?

Komentowany artykuł: Volkswagen Arteon już w salonach. Ceny?

Zrobili nowego Passata CC, zmienili nazwę i dodali do ceny dobrych kilka tysięcy, wmawiając ludziom, że teraz będzie bardziej "premium".

Ta, na pewno będzie hitem wśród polskich kierowców. W końcu Arteon kosztuje generalnie minimum 150 tys. złotych, tylko najtańsza wersja to 127 tys. Każdego Polaka stać na taką taniochę.

To w końcu VW, zawsze coś ludziom wmówią XD

Brać nowy samochód w wersji podstawowej to gorzej niż kupić starocia w full opcji ;p

Popieram - jakbym miał kupować nowe w podstawowej wersji to kupiłbym sobie seicento...

Arteon jest ciekawą opcją, ale dla bardzo okrojonej grupy społecznej. Takie auto, nawet z najmocniejszym 280 konnym silnikiem, jest pewnego rodzaju kanapowcem. Co prawda całkiem szybkim, ale tak bardzo przewidywalnym, że aż nudnym. Stąd nadaje się jako auto rodzinne dla 3-osobowej, nowoeczesnej i dość zamożnej rodziny, jako auto flotowe dla dyrektorów lub dla panów przechodzących kryzys wieku średniego. Pomimo, że robi wrażenie na ulicy to każda osoba, która szuka emocji podczas jazdy samochodem, po przejażdzce Arteonem stwierdzi, ze szuka czegoś innego.

Sprawdzone na własnej skórze, choć przyznam że nawet nie spodziewałem się takiej reakcji.