Witam wszystkich mam problem z porannym uruchomieniem autka a mianowicie objawy są takie jakby był zapowietrzony ale po odpaleniu w weżyku prowadzącym do pompy pal.nie ma ani jednego pęcheżyka powietrza , błędów zero tylko trochę przepływomież mi nie pasuje bo trochę zawyża wartości od zakładanych na VAG-u.Swiece żarowe są ok , nie wiem tylko czy przepływka ma jakiś wpływ na poranny rozruch proszę o jakieś wskazówki pozdrawiam Krzysiek.