Zamarznięty ręczny scenic II 2004r

Witam, mój Espace iV nie reaguje na wyłączenie ręcznego według zasad opisanych wyżej, mój syn wymyślił sposób trochę brutalny, ale skuteczny. Po zatrzymaniu włącza 3 bieg i zadusza silnik na hamulcu. Reszta działa normalnie. Ale chciałbym by wyłączenie ręcznego było jak u Was...Może jeszcze ktoś ma inny sposób??
Pozdrawiam

Nie chce mi sie wierzyc zeby ie bylo sposobu spuszczenia recznego-zadzwon do serwisu i zapytaj jak masz zwolnic reczny po zgaszeni silnika

jutro sprawdeze jeszcze raz wasz sposob ale z karta w środku . Ja wogole nigdy nie wkladam karty do czytnika a wiec przy próbach tez nie wkladalem wiec moze zadziala z karta

nie moglem sie doczekac i poszedlem teraz dziala
tylko karta musi byc w czytniku (a ja nigdy nie wyjmuje jej ze spodni ale ok warto bo nie zamarznie) Bardzo dziękuję u mnie jest tak
1 wyłączam silnik (karta w czytniku)
2 pociągam "dźwignię" i jednocześnie wciskam guzik w środku dźwigni i ...już ręcznego brak

No to Telmuzowi się udało bo koledzy w końcu wspomnieli że za rączkę trzeba pociągnąć. Opisy dobre ale nie dokładne. Po zgaszeniu silnika pozostawiasz kartę w czytniku, wrzucasz jedynkę, naciskasz przycisk start i lekko nogą na hamulec. Wtedy pojawia się zero na liczniku. Następnie ciągniesz za dźwignię hamulca ręcznego i wciskasz przycisk (hamulca ręcznego) - ten z diodą. Powinno zadziałać. Wtedy oczywiście włącza sią alarm na kompie ale po kilkunastu sekundach cichnie. Możesz wyjąć kartę i zamknąć autko a hamulec nie będzie zaciągnięty. Przy kolejnym włączaniu silnika znowu włączy się alarm na kompie, że ręczny nie zaciągnięty.

Nie bardzo rozumiem po co ta gimnastyka z naciskaniem przycisku "start" Po prostu gasisz silnik,nie wyjmujesz karty wrzucasz bieg ciagniesz wajche od recznego i wciskasz guzik. Pojawienie sie zero na liczniku nie jest do niczego potrzebne.Ludzie to potrafią najprostsza rzecz skaplikowac....

lizard76 napisał:

Nie bardzo rozumiem po co ta gimnastyka z naciskaniem przycisku "start" Po prostu gasisz silnik,nie wyjmujesz karty wrzucasz bieg ciagniesz wajche od recznego i wciskasz guzik. Pojawienie sie zero na liczniku nie jest do niczego potrzebne.Ludzie to potrafią najprostsza rzecz skaplikowac....

Jeszcze prościej nie można - wyłączasz przyciskiem silnik, pociągasz za wajchę i naciskasz przycisk z diodą w środku wajchy...to działa!!
Jestem zadowolony bo zamarza mi tył gdy na dworze jest minus 3 stopnie, masakra jak mnie to wkurza...macie może jakiś sposób?
Nadmieniam, że mam nowe klocki i przesmarowane linki. Czekam na jakąś pomoc
Pozdrawiam