"Pod Gorzowem młody człowiek położył się na torowisku, żeby nagrać, jak przejeżdża nad nim pociąg. Film z makabrycznej zabawy zamieścił w internecie
Na podkładach między szynami leży ubrany na czarno mężczyzna. Jego postać rejestruje kamera. Z oddali słychać nadjeżdżający pociąg. Mężczyzna chwyta jedną ręką kolejowy podkład, kładzie na nim głowę. Pojawia się lokomotywa.
Rozpędzona maszyna przejeżdża nad człowiekiem. Robi się ciemno. Mężczyzna leży nieruchomo. Stukot kół. Maszynista daje jeszcze sygnał ostrzegawczy. Przejeżdża jeden, drugi, trzeci wagon. Mija 12 sekund. Mężczyzna podnosi głowę. Ogląda się za siebie. Podnosi nogę, rozkłada ręce, jakby chciał triumfalnie obwieścić: nic mi się nie stało, ocalałem. W oddali słychać odgłos hamowania. Mężczyzna podnosi się, podbiega do kamery."