Ta strona wykorzystuje "pliki cookie" zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Więcej informacji o celu ich wykorzystania i możliwości zmiany ustawień cookie znajdziesz w naszej Polityce prywatnościNie pokazuj
W aptece
- Macie jakiś środek na porost włosów?
- Mamy.
- Dobry?
- Panie, rewelacyjny! Widzicie tego wąsacza za kasą?
- No i?
- To moja żona, próbowała tubkę zębami odkręcić.
Pewien 98-letni pan chciał nauczyć się łaciny. Znalazł korepetytora i poprosił o lekcje.
- Ale dlaczego pan w tym wieku chce się łaciny nauczyć? - pyta.
- Wie pan, niedługo umrę i jak pójdę do nieba, to jak inaczej dogadam się ze świętym Piotrem jeśli nie po łacinie?
- Rozumiem. A co jeśli pójdzie pan do piekła?
- Niemiecki już znam.
Skazali gościa na śmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym. Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie – koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści. Zarządzili tylko wodę – znów przytył 10 kg. Postanowili nic mu nie dawać. Więzień zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg.
- Co jest, do cholery? Czemu nie chudniesz?
- Jakoś nie mam motywacji.
Diabeł powiedział do polaka,ruskiego i niemca: jeżeli zamieszkacie w tym hotelu, to dam wam 1000000zł ale jest jeden problem, w hotelu mieszka duch zielone oczko. Polak, ruski i niemiec pomyśleli, żaden problem.Wchodzi ruski zobaczył ducha i natychmiast wybiegł z hotelu. Pora na niemca wszedł, zobaczył straszne monstrum i natychmiast wybiegł z hotelu, no to teraz polak.Wszedł do hotelu i zobaczył ducha.Cześć jestem duch zielone oczko, powiedział duch zielone oczko.A polak na to: A dorobić ci fioletowe?
Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, ręce mu się trzęsą na kierownicy. Wyprzedziło go BMW, dziadek się wystraszył. BMW zatrzymało się na czerwonym świetle, a wtedy dziadek przywalił w tył beemki. Z uszkodzonego przezeń auta wysiadł facet z byczym karkiem i straszy:
-Walnąłeś, dziadku! Ton będziesz bulić!
- Bardzo, bardzo przepraszam, panowie!
- Co nam po twoich przeprosinach. Dawaj kasę!
- Nie mam!
- Ubezpieczenie!
- Nie mam!
- A dzieci?
- Mam trzech synów.
- To masz tu komórkę, zadzwoń do chłopaczków. Muszą odrobić straty, skoro ty się do roboty nie nadajesz.
Dziadek zadzwonił. Po chwili podjechały trzy mercedesy klasy S. Z każdego wysiada paker i mówi:
- Co? Tatuś walnął, gdy cofał? Tatusiu, piąteczka. A ty, niedołęgo z beemki, płać tatusiowi! Byle prędko!
Diabeł powiedział do polaka,ruskiego i niemca: jeżeli zamieszkacie w tym hotelu, to dam wam 1000000zł ale jest jeden problem, w hotelu mieszka duch zielone oczko. Polak, ruski i niemiec pomyśleli, żaden problem.Wchodzi ruski zobaczył ducha i natychmiast wybiegł z hotelu. Pora na niemca wszedł, zobaczył straszne monstrum i natychmiast wybiegł z hotelu, no to teraz polak.Wszedł do hotelu i zobaczył ducha.Cześć jestem duch zielone oczko, powiedział duch zielone oczko.A polak na to: A dorobić ci fioletowe?
Przychodzi do baby sprzedawca odkurzaczy, stawia odkurzacz na podłodze, podłącza do prądu i mówi:
- Zjem każdy paproch, którego nie wciągnie to supernowoczesne urządzenie.
Na to baba:
- Życzę panu smacznego. Od dwóch dni nie mamy prądu.
Sąsiad z dołu do sąsiada z góry:
- Ależ w nocy poszaleliście z żoną. Mało mi żyrandol nie zleciał.
- Panie sąsiedzie, tak się właśnie rodzą plotki... Mnie w nocy nawet w domu nie było!