Zarobki kierowców F1 w sezonie 2015 wg Business Book GP

Komentowany artykuł: Zarobki kierowców F1 w sezonie 2015 wg Business Book GP

Rakkikonen to powienien dopłacać za fotel

Miszczu jeszcze żadnego punktu w McLarenie nie zdobył a dostaje najwiecej. Na pewno McLaren jest zachwycony, że ich budżet dzięki jego zarobkom jak tak dalej pójdzie spadnie do zera. Hehehehehe

Właśnie Za to@ masz rację. Skoro według ciebie taki bakłażan jak@ Raikkonen powinien dopłacać za to, że Ferrari go jeszcze trzyma w zespole. To dzięki temu na pewno Ferrari nie zbiednieje. A taki McLaren płaci Alonso tylko za to chyba, żeby wsiadł do boldu. Bo Raikkonen to przynajmniej raz już stanął na podium. I mało brakowało a nawet by wygrał GP Bahrajnu. A miszcz jeszcze ani razu do pierwszej dziesiątki nie dojechał żenada.

Na chwile obecną tylko Vettel i Hamilton pokazują że są warci aź takich pieniędzy.Wychodzi na to,że Alonso dostaje prawie 2 miliony dolarów czyli 6 milionów złotych za każdy weekend wyscigowy w tym sezonie (paranoja) ten kurdupel jest przereklamowany i tu nie chodzi o to że McLaren ma fatalny sezon.

No ale Ricciardo tylko 1,5 miliona??? Zawodnik nr 3 w zeszłym sezonie, jedyny, który potrafił pokonać mercedesy??? To jakaś masakra żeby RBR za 2,25miliona miała obu kierowców opłaconych na cały sezon a Ferdek prawie tyle bierze za jeden weekend wyścigowy...

Debile Raikonen jest ok

Wyniki nie = pieniądze zarabiane przez zawodników