dzieki koledzy ale nadal nie wiem czy jest to samochud godny kupienia.
Rysiek
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 9624
2007-12-20, 20:52 alfa romeo 159 2,4 jtd m
silnik fajny choc juz stary technologicznie, duzo momentu, duzo przyjemnosci, ale wciaga tez duzo paliwa
a sam model i alfa, coz, jak to fiat i alfa, plastik trzeszczy, debilne pomysly ze byle lozyska trzeba kupowac po 600zl razem z piastami, awarie elektryki, no jak to fiat co tu duzo mowic, warto kupic na pewno, a czy wiecej przyjemnosci czy klopotow bedziesz mial to nikt ci tu nie powie, sprawdz je dobrze, niemiec ani japonczyk to nigdy nie bedzie niestety
bruno
Alfa Romeo
156 Sportwagon
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 13
2008-02-04, 17:33 alfa romeo 159 2,4 jtd m
Stary technologicznie???? Znajdź choć jednego pancerwagena który z tej pojemności wykrzesał 200KM, druga sprawa, znajdź choć jednego pancerwagena który spali mniej przy tej poj. i mocy.(nie ma takiej mocy z tej pojemności) Chłopie spójrz na swiat z innej perspektywy niż Audi/VW, jak w ogóle możesz porównać niemca do japonczyka, oni do japonii to mają epoke technologii w plecy. A poza tym nie można ich porównać do Alfy bo to Bella Włoszka, jak Monica Belluci.
A i jeszcze jedno, uważaj na wałki rozrządu w swoim pancerwagonie bo się lubia wycierać i naprawa nie tania i właśnie to jest wada ukryta.
Rysiek
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 9624
2008-02-04, 22:08 alfa romeo 159 2,4 jtd m
>Stary technologicznie???? Znajdź choć jednego pancerwagena który z tej pojemności
>wykrzesał 200KM, druga sprawa, znajdź choć jednego pancerwagena który spali mniej przy
>tej poj. i mocy.(nie ma takiej mocy z tej pojemności)
wez chlopcze do reki slownik, przeczytaj co to znaczy nowosc technologiczna, rozwoj technologiczny, co to znaczy ze cos jest oparte na nowych technologiach, a cos na starych i wroc, przepros, wtedy jeszcze raz mozemy rozmawiac
chocby jakis silnik mial 1200KM i palil 2 litry, to jesli go wymyslono 15 lat temu i zbudowano z elementow i na zasadach 15letnich, to jest on stary technologicznie w porównaniu do nowszych i kropka.
>A i jeszcze jedno, uważaj na wałki rozrządu w swoim pancerwagonie bo się lubia wycierać i
>naprawa nie tania i właśnie to jest wada ukryta
jakbys i tym razem mial pojecie o temacie, to bys wiedzial ze w serii B silnikow VW/Audi od 2003/2004 poprawiona wadę walków, a poza tym to nie jest wada ukryta, bo kazdy o niej wie
bruno
Alfa Romeo
156 Sportwagon
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 13
2008-02-07, 20:09 alfa romeo 159 2,4 jtd m
Rysiek napisał:
chocby jakis silnik mial 1200KM i palil 2 litry, to jesli go wymyslono 15 lat temu i zbudowano z elementow i na zasadach 15letnich, to jest on stary technologicznie w porównaniu do nowszych i kropka.
jakbys i tym razem mial pojecie o temacie, to bys wiedzial ze w serii B silnikow VW/Audi od 2003/2004 poprawiona wadę walków, a poza tym to nie jest wada ukryta, bo kazdy o niej wie
Idąc twoim tokiem myślenia to silnik spalinowy w ogóle jest stary technologicznie bo generalnie opiera się od dziesięcioleci na tym samym, paliwo powietrze i iskra, więc jest stary technologicznie, a co do tych wałków, to się zgadza, gdy tysiące samochodów i ich właścicieli wróciło do serwisów z padniętym motorem po kilku lub kilkunastu tysiącach, no to trudno to uznać za ukrytą wadę Wątpię też aby w salonie przy nabywaniu auta z tym silnikiemi przyszli właściciele byl informowani o występującej wadzie, no chyba, że się mylę bo przecież nie była ukrywana
Rysiek
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 9624
2008-02-08, 01:00 alfa romeo 159 2,4 jtd m
Idac twoim tokiem myslenia widac, ze nie przeczytales ze zrozumianiem mojego wyjasnienia o roznicy miedzy nowoczesnym a nie nowoczesnym silnikiem, trudno.
Cutin
Alfa Romeo
145
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 11
2008-04-20, 18:48 alfa romeo 159 2,4 jtd m
Rychu z ta technologia nie przesadzaj... To jest tak samo jak z naukowcami ktorzy doszli juz jakie geny zamienic zeby czlowiek byl ladny, madry i piekny. Niby odkryli kawal swiata ale z tego moga wyjsc wieksze problemy niz dotychczas...
A tak do aut... dla mnie silnik moze technologicznie miec 50 lat byle zeby palil mi te 2 literki i mial 120 KM. Powiedz mi czy super noweczesne zawieszenia w A4 sa bez zarzutu, paru kumpli ma to i zawsze narzekaja na te profile, a ja wole miec starsze ale trwalsze i mniej kosztujace.
Rysiek
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 9624
2008-04-20, 20:50 alfa romeo 159 2,4 jtd m
silnik i zawieszenie sa nie do porownywania, stary silnik to zawsze duze koszta, np. 2.5 tds do BMW czy Omegi - 2500zl pompa paliwa a silnik sprzed 20 lat
do tego przewaznie, choc nie zawsze, nowsze silniki mniej pala vide moje stare 2.5 pali 14l a 2.0 170KM w nowym A6 pali 9l i spelniaja aktualne normy, bez ktorych np. dzis juz nie wjedziesz wcale do Berlina
i tak mozna mnozyc argumenty za nowszymi silnikami vs starsze, silnik to cos co sie zuzywa i ciagle jest poprawiane, wiec oprocz starych diesli 2.0 w corollach z 80tych lat, ktore nie maja turbo, nie maja mocy i jezdza 1000000km bez remontu, wszedzie indziej wolalbym nowsze TDI niz starsze, choc VW VP 110KM to maly wyjateczek moj ulubiony
geraut
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 1
2009-05-10, 11:30 alfa romeo 159 2,4 jtd m
Miałem przyjemniść eksploatować model 159 z silnikiem 1.9 jtdm 2006r na przestrzeni ok.40000km .Początkowo sugerowałem się opiniami "znawców" więc byłem sceptycznie nastawiony co do solidności auta.Ponoć zawieszenie i silnik miało być bardzo awaryjne.Otóż,nic takiego auto sprawowało się znakomicie i nie odnotowałem żadnej awarii.Po za tym muszę potwierdzić niezwykłe walory trakcyjne pojazu a dynamika silnika przy jego niewielkim spalaniu zasługuje na prawdziwe uznanie.Jeśli to norma a nie przypadek wyjątkowo udanego egzemplaża z którym miałem do czynienia,to niepochlebne opinie można między bajki włożyć.
mechanik arczan 84-24
Mercedes
Bmw 730 i Mercedes L609D Nissan Maxima 3.0 V6, Passat B5 2.8V6 SYNCRO ( NIE 4Motion )
widzisz.... a ja sie lubuje w BMW i Mercedesach....("dresem nie jestem" a czapke z daszkiem nosze tylko na warsztacie... i to jeszcze daszkiem do tyłu ) wiesz jak jest.... ahh ten tylny naped.... 200kucy dlugie auto i tył naped.... zakrety same sie prosza o przejazdy w poslizgu...... (zaznaczam ze nie skasowałem zadnego auta.... jedynie czasem troszke ucierpiały układy przeniesienia napedu.... most,skrzynia,czasami silent block-i zawiasu ) a zajebiscie sie kreci czy smiga bokami moim mercedesem(ciezarówka! dł.całkowita 6.5metra. szer 2metry) troszke mokro wolna ulica/rondo to cos pieknego.... jak sie pieknie "łamie" tak długie auta i idzie wyczuc kazdy moment... kiedy za duzo kiedy za mało gazu czy kontry..... a zima to juz jest odlot totalny..... ludzia kopary opadaja jak widza jak auto takich gabarytów i o wadze 3.5tonyjak idzie bokiem przez zakret...... slizgam sie juz autami od około 4lat a ciezarówka od około 3lat!! to jest takie uzaleznienie ze nie da sie tego opisac!!!