Mandat a szyba

Takie pytanko mam, czy policja ma prawo dać mi mandat nawet za małe pęknięcie na szybie? Taki o, malutki odprysk. Z daleko nie idzie zauważyć.

Możesz dostać mandat. A że nieszczęścia chodzą parami to OR tez mogą zabrać. Dlatego lepiej od ręki zajmij sie tym i podjedz do serwisu.

Musi być to większe i widoczne pęknięcie abyś dostał mandat,w przypadku małych i w sumie niewidocznych rys na szybie,nikt nie wlep Ci mandatu.

Czyli co, teraz czekam mnie wymiana szyby? A nie da się zrobić z tą szybą jakoś inaczej? Bo nie uśmiecha mi się bulić za bardzo za takie głupstwo.

To zależy od miejsca. Jak przy krawędzi to raczej nie powinno być z tym problemu, gorzej jak na środku (w polu widzenia).
Jeśli jest to mały odprysk to warto podjechać do serwisu, aby to sprawdzili/zabezpieczyli.

Jak się nie dopatrzy to nie dostaniesz a w innych sytuacjach to wiesz jak jest o wszystko się przyczepią.

Ja miałam mały odprysk w lewym dolnym rogu, parę centymetrów od krawędzi, czyli było to poza polem "obserwacji jezdni". Mimo kilku kontroli nie miałam z tego powodu problemów. "Odprysk nie utrudniał obserwacji drogi". Oczywiście policjant jak będzie chciał "przyczepić się" to to zrobi.

no musiał by być wyjątkowo wredny żeby dać Ci mandat.

uwierz mi, trafiają się tacy

A nie da sie tego jakoś wypełnić?

Jak jest mały , świeży i czysty to może da się . Ale jeśli jest choć trochę zanieczyszczony, to niestety po ptakach. Tylko wymiana zostaje.

To nie jest zanieczyszczone, przynajmniej wygląda na czyste. To da się to jakoś wypełnić? nie chcę bulić za nową szybę, a jeżdżę z duszą na ramieniu. Wiem, błędne koło.

A jak mały jest ten odprysk? Wielkości np. paznokcia?

Właśnie nie jest duży, dlatego dziwi mnie, że pan "władza" uznał, że to podstawa do mandatu.

Dlatego lepiej naprawić niż później płakać po szkodzie. Jak odprysk nie jest duży to na pewno w serwisie Ci naprawią. Tym bardziej nie czekaj, bo dostaniesz kolejny mandat. Pech lubi się powtarzać.