ZAWÓR EGR CLIO 2 1.5 DCI

1) samochodów nie projektują znawcy, tylko ekonomiści
2) vel satis - czytałem. wpółczuję zwłaszcza tym z 3.0
3) reno może by się z tego wybronił, gdyby w porę zmienił te czasookresy wizyt z 30 kkm na np. 20 kkm max. wtedy może było by mniej narzekania na panewki

Sceniki wcale nie jest taki zły ,bez przesady .Innne marki tak samo są awaryjne.Ja mam granda 1.9 dci juz 1,5 roku i oprócz podnosnika jednej sdzyby z tylu obylo sie bez problemow.Nigdy nie mialem problemow z odpalaniem ,nawet w najwiekszy mroz -a stoi pod chmórką.2 razy bylem w Alpach w zimie i na trasie super na baku 60 litrow robilem 1100 km z predkoscią +- 130km/h Tankuje poprostu dobre paliwko i dbam o autko

Jak napisałem wcześniej wszystkie auta od jakiegoś czasu są bardziej awaryjne niż ich poprzednicy , jest to pewnie spowodowane ekonomicznym mysleniem, tanio sprzedać czyli trzeba tanio wyprodukować przenosiny fabryk tam gdziejest tania siła robocza a jak się komuś mało płaci za prace to ten ktoś się do niej nie przykłada.Idąc tym tropem dalej tanio wyprodukowane czyli z wadami (niezawsze ale ) jak wady to i zarobek na serwisie. Jest może pare marek które niemogą sobie pozwolić na wpadki np. Maybah, Bentley itp. reszta to podwyroby na których trzeba zarabiać. Który producent moze sobie teraz pozwolić na wypuszczenie takiej marki jak Mietek 123 lub 124 w zasadzie auta nie serwisowalne ze względu na swoją nie awaryjność. A moim zdaniem w pewnym momencie francuzi naprawde podnieśli jakość swoich produktów , ale teraz chyba znowu ostro pikują w dół ze swoimi wyrobami motoryzacyjnymi oczywiście, bo przecież nie od dziś wiadomo że najlepsze kasztany rosną na placu Pigall
ps. a ja jestem szczęśliwy że ...............