silnik 3.0Di nissana y61 (patrol) jednorazowy....??!!

jak sie przydławia to polecam sprawdzic na kompe przepływomierz..... czesta bolaczka!nowy orginał 2.800zł po rabacie.... bez rabatu chyba 3.100zł. badziewny zamiennki kupisz na allegro za 250zł. (i jeden taki własnie musze jutro odesłac do reklamacji bo sie ze tak powiem "skonczył" ) przepływka ma jakies 3 miesiace.
normalnie sie rozsypał.... nie wiesz jak sie silnik rozpada.... łubu dubu i po ptokach!i po kilku miesiacach walki z tym silnikiem powiem tak samo jak mi powiedziano jak siadłem do tego tematu pierwszy raz...... TEGO SILNIKA NIE DA SIE NAPRAWIC!! Z PODKRESLENIEM NA ( NIE ) !! WIEM CI MOWIE!

Nie można zaslepiać EGR w tym modelu, to właśnie zaślepiony EGR był przyczyną problemów z mocą w naprawianym przez Ciebie aucie. Gwarantuję że silnik ZD30 można remontować i to skutecznie, na rynku są dostępne części i to nawet tuningowe, dzięki którym silnik 3.0 w Patrolu po profesjonalnym remoncie, bez problemu robi przebiegi 400tys km i więcej. Dodatkowo sprawny Patrol 3.0Di całkiem sprawnie przyspiesza, daje radę nawet w rajdach CrossCountry!!! Jeśli będziesz potrzebował fachowej pomocy w temacie Patrola to dzwoń: 531-090-000, chętnie pomogę przy naprawie czy tuningu Patola. Pozdrawiam, Maciej

ty chyba sie z koniem koles na łby pozamieniales!! zaslepiony egr niby mialby powodowac dostawanie sie plynu do oleju i spalanie plynu??!! a przeczytales wszystko??? widziales date ostatniego postu?? 2009 rok!! wiec co ty **** ze sie grzecznie zapytam??!!
o czym ty mowisz?? gdybys mial pojecie choc znikome o tych silnikach to bys nie **** takich farmazonow i zasmiecal mi temat ktory od 3 lat jest jednym najczesciej wyswietlanych!! a powracajac do twojej widocznie bliskiej ZERU wiedzy to wiedzialbys ze te silniki od konca 99 do 2002 roku wychodzily z wada fabryczna polegajaca na niesezonowanym bloku silnika przez co nie odpuszczaly sie na nim naprezenia ktore powstaja po odlewie!! czlowieku w rekach mialem dokumenty nissana w ktorych glowny zarzad nissana NAKAZAŁ wszystkim serwisą wymiane tych silnikow bez wzgledu na to czy gwarancja w aucie byla czy tez sie juz skonczyla!! przyjezdzales w tamtych latach na serwis wolales ptysia, dawales kluczyki i mowiles ze chcesz wymienic silnik.... i wymieniali nqa swoj koszt zeby ratowac sytuacje bo malo brakowalo a nissan z powodu tego silnika by padl!!
po 2002 roku wyszla poprawiona jednostka juz BEZ WADY jak u jej poprzednika....
a powodem braku mocy byly zajechane wtryski TZW " dwusprezynowe" ktore maja dwa zakresy wtrysku: pilotujacy i glowny ( tani CR). gdy wtryski te padaja silnik zaczyna pracowac tylko na pilotujacym przy minimalnej dawce paliwa wiec brak mocy!!
a nie zaslepiony EGR!
Nastepnym razem jak cos bedziesz chcial pisac to sie zastanow i PATRZ na daty!
a co do tuningu to ja ci cos powiem o tych autach..... postaw go na przejezdzie kolejowym i poczekaj na sklad z weglem albo drzewem!!
i prosze cie nie pisz juz bo trace przez takich ludzi moj cenny czas prostujac jakies brednie ktore gdzies tam od kogos uslyszales albo wywnioskowales bo przeczytales trzy posty z tematu!
a zdajesz sobie z tego sprawe ze te silniki tez chodza w reno mascott.... i uzytkownicy tych samochodow silniki wymieniaja co 150/200 tys. km. bo juz sie nie nadaja do jakiegokolwiek remontu!!
skoro sa takie fantastyczne to dlaczego bloki pekaja troche ponad 100tys. km. bez wzgledu na rodzaj eksploatacji...??
dlaczego wszyscy ktorych znam a maja Y61 to juz maja drugi albo trzeci silnik albo zakladaja starego 2.8 albo 4.2...??? bo 3.0DI to jest ZLOM i przyjmij to do wiadomosci!!

Biorąc pod uwagę kulturę Twojej odpowiedzi, sądzę że jesteś nie letnim gówniarzem... zaślepienie EGR'u w zd30 to jest duży błąd który będzie skutkował miedzy innymi brakiem mocy, nie będę się przechwalał co wiem o Patrolach ale większość napraw głownych tych silników wykonywanych w Polsce przechodzi przez moje ręce, coś tam usłyszałeś o wadzie produkcyjnej i odrazu uważasz się za JEDYNEGO fachowca w Polsce? Przygotowałem kilka konkretnie tych silników do sportu i wiem co one mogą wytrzymać, a co nie. Ludzie zakładają inne silniki do Patrola właśnie przez takich "mechaników" jak ty, coś Ci się nie udało przy naprawie i wszytko zgoniłeś na " błędy konstrukcyjne silnika"? Bravo!!! Nie jest to łatwy silnik i jego osprzęt do serwisowania ale minimum wiedzy, doświadczenia i profesjonalnego sprzętu wystarczy. Wrzóć na luz i dalej zakładaj stare, paliwożerne i zamulone 4.2d do Patroli to zapewne jest przyszłość... Sprawny 3.0Di robi spokojnie przebiegi 400tyś bez naprawy głównej, pali ok 10-12l ON i gwarantuje conajmniej wystarczające przyspieszenie. Jak byś nie mógł sobie z czymś poradzić to śmiało dzwoń: 531-090-000 Maciej. Pozdrawiam i liczę na dyskusję na wyższym poziomie niż to co zaprezentowałeś wyżej.
P.S
Widziałem datę i szkoda że dopiero teraz przeczytałem ten wątek, sporo ludzi to przeczytało i zapewne się zraziło do Patrola 3.0Di, a to jest naprawdę dobre auto, sam silnik najlepszy z oferowanych w Patrolu w Europie (jedynie 4.5 i 4.8 benzyna jest MOIM zdaniem fajniejszy)

nie chce mi sie dalej tego bla bla bla bla czytac!! gdybys uwaznie czytal to bys wyczytal ze byly pekniete cylindry na 1 i 2gim!! glowica tez byla peknieta na 3 i 4 tym!!
prze pekniete cylindry dostawala sie woda z ukl chlodzenia do komory spalania co dalej na turbine co spowodowano zlamanie sie oski bo wirnik wpadal w wibracje z powodu BARDZO duzej ilosci wody...!!
i nie **** mi tu o wieku bo w mechanice siedze ponad 15 lat i wiekszego bubla jak ten silnik nie widzialem!!
gdzie masz w tak idiotyczny sposob rozwiazany rozrzad zeby kolem zdawczym dla walkow rozrzadu byLA POMPA wtryskowa...???!! pol silnika na kolach zębatych ćwierc na łancuchu i walki wzajemnie na kolach zębatych!!! tylko jakis totalny zjeb mogl to splodzic a dokladnie to żabojad z francuzem!!
gdyby byl taki cudowny ten silnik to nie walczyliby z nim przeszlo trzy lata bo sie wiecznie przegrzewal...
skrecajace sie bloki, wypadajace tloki bokiem, wybuchajace silniki,zacierajace sie na potege!! to jest szczyt 3.0Di??! jak jestes takim milosnikiem to moge ci sprezetowac ze 4ry takie rozpierdolone i zatarte silniki bo mi leza pod plotem!! ztopione tloki, urwane korby, zatarte! tylko wez sobie przyczepke.... a znajomy Pan Szuszkiewicz ktory byl kierownikiem nissana extra dozuci ci jeszcze ze 2 albo 3 takie turboklekowy!!
diesel do sportu.... dobre! zaraz mi powiesz ze apollo13 tez mial ten silnik i gdyby nie on to chlopaki by niedolecieli....
a nast. rzecz to ja sie juz z pasci wyleczylem i ten egzemplarz byl jednym,pierwszym i ostatnim jakiego robilem... jesli sie trafi nastepny to wystawie go na tory i bede czekac na pociag popijajac sobie whiskacza!!
nie ze mi sie cos z nim nie udalo bo zrobilem ten silnik... przywrocilem go do pracy i smigal! on trafil do mnie jako szrot z peknietymi tylindrami, glowica i rozjebanym turbo i zapadaczonymi wtryskami! to byl szrot! zrobilem ten silnik na orginalnych pierscieniach za 2400zl. uszczelkach, orginalnym nissanowskim silikonie pod miska oleju uszczelce pod glowice za 500zl i calej pieprzonej reszcie i zalany magnatec-iem 10w40 wiec nie mow mi ze sie nie znam badz tez cos tam przeczytalem.... czlowieku mialem w rece dokumenty nissana gdzie bylo narzucenie na serwisy obowiazku przyjmowania reklamacji na te silniki!! a jesli jest taki cudowny to dlaczego bylo ich na allegro 10siatki do sprzedania NOWKI z dopiskiem BEZ WADY FABRYCZNEJ!! wiesz ile kosztowal nowy kilka lat temu...??? 15tys z nowa instalacja elektryczna i sterownikiem!
moimi dobrymi znajomymi sa baroby z bielska ktorzy profesjonalnie przygotowywuja auta 4x4 do rajdow, przepraw ITP ITD i w czasach gdy robilem patrola to poszedlem najpierw do nich sie czegos dowiedzec o tym silniku.... po przedstawieniu objaww powiedzieli tylko tyle : nie remontuj tego bo sie nie oplaca! a jak go zrobisz to i tak sie rozleci.... i niestety jak powiedzieli tak sie stalo... po kilku tysiacach km. silnik sie rozlecial.
wiedzieli co mowia bo nie od wczoraj sie tym zajmuja i smiem twierdzic ze jesli jestes starszy niz ja to jak oni zajmowali sie tuningiem silnikow i ogolnymi modami to mnie jeszcze na swiecie nie bylo ale Ty skakales dopiero z dywanu na gazete...
a moja wczesniejsza od. byla taka a nie inna bo mnie nie przekonasz do tego silnika i uzytkownikow ktorym sie juz te silniki rozlecialy zatem kijem rzeki nie zawrocisz!!
i powiem Ci ze jesli chcesz robic " sobie reklame" tym nr. tel. to zaloz sobie swoj watek bo ja z cala pewnoscia dzwonic do ciebie nie bede i daruj sobie to bla bla bla na temat 3.0 di i bla bla bla bla bo nie mamy o czym rozmawiac... a skoro uwazasz mnie za "takiego mechanika...." jak kolwiek to brzmi i gowniarza ktory cos tam uslyszal itp itd to unies sie wyzszoscia intelektualna nade mna i nie pisz juz w tym temacie bo moje zwoje mozgowe sie z wrazenia prostuja gdy slysza patrol 3.0 DI.
a jak to na moj styl przystalo pozegnam sie stylowo.... NARAAAAA!!

Po agresywnym stylu wypowiedzi, sądzę że trzy litrówka dała Ci nieźle popalić... Wady fabryczne i związane z tym akcje serwisowe dotyczą wielu uznanych producentów, nie ominęły Nissan'a ale i innych: Merc, Bmw, Audi, Toyota, Honda.... Można tu dopisać wszystkie marki i każda miała już wiele i pewnie jeszcze wiele będzie miała akcji serwisowych... To nie jest argument żeby tracić do nich zaufanie, a wręcz przeciwnie, producent naraża się na wielkie straty akcją serwisową aby właśnie tego zaufania u klientów nie tracić.
Jeśli chodzi konkretnie o Patrola 3.0Di i jego silnik to poprostu sobie z nim nie poradziłeś, to nic złego, silnik jest nie typowej konstrukcji i trzeba się na nim znać. Jednak to Twoje twierdzenie że nie da się go skutecznie naprawiać i remontować to jest absolutna bzdura i tą opinią "fachowca" źle robisz dla samej marki, modelu oraz właścicieli/użytkowników tego auta, bo zakładając że przez te lata uwierzyło w Twoją teorię pięciu właścicieli Patrola i nawet nie próbowali go naprawiać, poprostu sprzedali "minę" albo zamontowali w 10 letnim Patrolu silnik z 20 letniego Patrola 4.2d - z deszczu pod rynnę... Silnik ZD30 nie jest łatwy w naprawie i serwisie ale bez problemu robi przebiegi 400tyś bez naprawy głównej, jest najbardziej dynamiczny ze wszystkich diesli montowanych w Patrolu i najmniej pali. Poprostu musi być sprawny, a mało firm w Polsce w tym niektóre ASO sobie radzą z naprawą tego silnika i jego osprzetu.
Podważasz idę diesla w sporcie? A najbardziej popularny kierowca rajdowy w Polsce Krzysiek Hołowczyc to w swoim x3, a teraz mini to jaki ma silnik? I on i czołówka rajdów CrossCountry na świecie jeździ dieslami.

PS
Jeśli chodzi o Twoje nie dzwonienie do mnie to nie kłam beszczelnie, bo dzwoniłeś do mnie w niedzielę i zagadywałeś o wtryski w Patrolu... Zbieg okoliczności? Oschła rozmowa, dzień po mojej pierwszej odpowiedzi na tym forum, dokładnie o tym co tu napisałem?
Szanuj ludzi, szanuj swoją pracę mechanika samochodowego, nie bój sie pytać, nie ma ludzi którzy wiedzą wszytko, trochę pokory i będzie ok. Tym czasem również serdecznie pozdrawiam i pamiętaj że jak byś miał znowu problem z Patrolem to jest ktoś kto NAPRAWDĘ zna się na tym aucie i może Ci pomóc. Pozdr. Maciej tel: 531-090-000

ty chyba chory jestes ze do ciebie dzwonilem.... :d he he he he... no rozbawiles mnie!.
jak dobrze na forum poszukasz to znajdziesz moj nr. ktorym sie posluguje od lat chyba 10ciu
nie robie z tymi pasciami i robic juz nie bede!.mialem przygode z patrolem i o jedna za duzo! hiszpany OK! sa to ostatnie prawdziwe patrole ktorym mozesz robic wszystko!
mialem nissana maxime 3.0 V6 po dosc mocnych modyfikacjach mechanicznych ktore zrobilem osobiscie i ta jednostka to wytrzymywala i bylem z tego auta bardzo zadowolony! ale nie z patrola....
trudno! nie wciskaj milosnikom kotow, psy i nie przegadasz mnie o patrolu bo mam swoje zdanie o tym i KONIEC kurwatematu bo zaczynasz mnie wkurwiac tym pisaniem! zaluz sobie swoj post i tam idealizuj wizje patroli 3.0Di.
i k***wa nie wpieraj mi ze dzwonilem do ciebie i pytalem o wtryski bo w niedziele to ja akurat na zlocie bylem i czym innym sie zajmowalem a nie gownianym patrolem z ktorym nie robilem juz od 3lat dzieki BOGU!!
a skoro jestes fachowcem w reanimacji pasci to reklamuj sie gdzie indziej odjebaj sie od mojej opinji o tym aucie bo juz nie wiem jak mam ci to inaczej powiedziec!!
masz ikonke "NOWY TEMAT" wiec kliknij sobie i opisuj sobie jak naprawiasz i co robisz z tymi kosiarkami.... ale nie u mnie!!

Forum służy do publicznego wypowiadania swoich opini... W jednej z odpowiedzie napisałeś "nie da się skutecznie remontować silnika zd30" jest to absolutna bzdura i dla tego zdecydowałem się odpowiedzieć w Twoim temacie. Da się skutecznie naprawiać i remontować, sprawny Patrol 3.0 Di bardzo dobrze przyspiesza, bez problemu robi przebiegi 400tyś km do naprawy głównej - to są fakty. Nie umiesz naprawiać Patrola? OK, to nic złego ale po co wciskasz ludziom kit że się tego "nie da" zrobić? Poprostu nie każdy umie naprawiać Patrola 3.0 Di i tyle jednak przy minimum chęci można zanleźć fachowy warsztat specjalizujący się w naprawianiu Patroli i cieszyć się fajnym, naprawdę terenowym autem... Pozdrawiam i pamietaj że jak następnym razem będziesz miał kłopot z Patrolem to chętnie pomogę(mimo dość ostrej wymiany zdań na tym forum). Maciej, tel: 531-090-000

Stwierdzilem tylko fakt o tym ze to B-U-B-E-L i nic wiecej!!
gdybys ty umial czytac to bys doczytal ze zrobilem ten silnik mimo ze byl zlomem bo kolejny raz to juz napisze byly PEKNIETE CYLINDRY 1 I 2 I GLOWICA NA 3 I 4TYM!!!!!!
i zrobilem to tzn warsztaty specjalizujace sie w tym mimo ze blok powinien juz byc w hucie... blok naprawiany byl w firmie POLOK w gliwicach koszt 2.5tys. a glowica w harbutowicach koszt 1300zl. pierscienie orginaly nissan z ASO koszt 2.4tys uszczelka orginal pod glowice 500zl brutto ceny!
Byl to silnik przed wyeliminowaniem wady fabrycznej.
a generalnie kolejna moja uwaga do ciebie to zebys sie odczepil juz to zwroc uwage na temat watku a precyzyjniej na jego zakonczenie.... konczy sie znakami zapytania i wykrzyknikami... czyli jest to zdanie pytajaco stwierdzajace wiec mozna wnioskowac watpliwosci percepcji stwierdzenia nie da sie go naprawic! da sie naprawic ale jest to nieoplacalne.... jesli czlowiek to skonstruowal i wdrazyl do produkcji to tez czlowiek musi to umiec naprawic jest to logiczne!! ale nielogiczne jest dla mnie pakowanie 10 czy 13tys w remont jak za 15tys mozna miec nowy silnik orginal!
i daj sobie juz spokoj z tym maciejowaniem i numerowaniem!!
juz ci powiedzialem jak chcesz robic sobie reklamy to zaloz swoj temat i ja na twoim temacie syfu napewno robic nie bede bo wbijam w ZD30 bo jest on dla mnie porażka i conajwyzej nadaje sie tylko na kwietnik!!

Jeśli był peknięty blok to po co go naprawiałeś? Nie lepiej było go wymienić na inny? Profesjonalny remont kapitalny tego silnika zamyka się w 8.000zł i jest to koszt zbliżony do kosztów remontu silników tej klasy. Kupowanie pierścieni w tej kwocie to wyrzucenie kasy w błoto(kasy klienta w tym przypadku) są dostępne (i w 2009r też były) pierścienie uznanych producentów w cenie 1/3 tej kwoty, dotyczy to również uszczelki pod głowicę itd. Dziwi mnie fakt że wolisz ciągnąć tę dyskusję i się nadal zapierać nogami i rękoma że zd30 do g... zamiast przyznać że popełniłeś błąd przyjmując do naprawy auto na którym się nie znasz. Nie mam zamiaru kończyć z pozdrawianiem i Maciejowaniem itd, bo jestem życzliwym gościem i w ziązku z tym: pozdrawiam, Maciej tel: 531-090-000

a ja bym cie najchetniej pozdrowil srodkowym palcem! a gdybys nie byl zyciowa cipeczka to juz bys dawno sobie dal spokoj maciejku pekniecie bloku wyszlo po probach w polok welding! jak sam widzisz i slusznie zwrociles uwage na temat czesci to wnioskuje ze stosujesz tani shit a nie czesci... ja klienta nie naciagalem bo byl z jego strony postawiony warunek: nie wazne sa koszty ma to jezdzic... Y61 nie jest dla ludzi biednych wiec i on taki nie byl!! gosc z usmiechem za doprowadzenie auta do stanu uzywalnosci zaplacil ponad 20tys z robota i czesciami. nie jestem oszustem i wszystko mial na fakturach co i za ile i gdzie kupowalem... o kazdym ruchu i kosztach byl informowany i to przyjmowal bo dawalem wariant tani ale nie wiem ile pochodzi albo drozszy np. orginal i wiedzialem ze bedzie trwale... oczywiscie orginal! ok! gosc nieszka w bardzo trudnym terenie i musial miec wszystko na tip top bo tym autem ciagal przyczepy na ktorych mial po 1,5tony materialow budowlanych przez prawie 10 km przez las z dosc stromymi podjazdami wiec auta nie oszczedzal a ze klient byl deweloperem to nie patrzyl na koszty i czy cos sie urwie czy rozleci! placil wymagal wiec dostawal to czego chcial i oczekiwal z mojej strony! ja nie stosuje tanich podrobek tak jak widocznie ty to robisz... ja mam w priorytecie jakosc uslugi i zadowolenie klienta bo mimo ze zaplaci troche wiecej za czesc lepszej jakosci to zaoszczedza na tym bo nie musi za chwile jej ponownie wymieniac bo byl to tani bubel!
widocznie ty takie czesci stosujesz... w 2009 nie znalazlem uszczelki tanszej niz 480zl. orginal byl za 500 z groszem... wiec jakie to sa koszty??
po twojej wypowiedzi mozna wywnioskowac ze chyba robisz te kosiarki w stodole u tatusia a nie w warsztacie bo ja za za wymiane rozrzadu w 1,3multijet kasuje 700zl.
za remont zd30 gosciowi powiedzialem 6 tys. wiec w jakich ty realiach zyjesz?? inaczej sie zapytam: za co ty w takim razie zyjesz skoro remont tego motoru z czesciami kosztuje u ciebie max 8tys.??!! aaa tak zapomnialem ze ty wszystko z dębu strugasz i blacha oobijasz...
zakladajac teoretycznie NIE retorycznie ze umiesz liczyc to jakim cudem opacalne jest dla ciebie remontowanie tego silnika i mieszczenie sie w 8tys.??!! to tak jakbys chcial w vw phaytonie zakladac klocki hamulcowe za 100zl!! co jest technicznie niewykonalne bo dobrej JAKOSCI klocki do niego kosztuja ponad 400zl.za przod.
powracajac kolejny juz koooorwa raz do tego i napisze to koorwa znowu.... silnik ten powinien byc juz dawno w hucie!! ja to wiem i wlasciciel o tym wiedzial... ale powiedzial ze ma to chodzic i h..j!! nie znasz historii tego auta wiec nie chwytaj mnie koorwa za slowka!! to auto trafilo do mnie z polecenia innego kolesia ktoremu rebilem remont w bmw 728 i byl mega zadowolony a ze przerobilem juz troche silnikow w swoim zyciu jak rzędowe tak i vidlaste i kazdy dziala w taki sam sposob i zasada jego dzialania nie zmieniona juz jest od dziesiatkow lat wiec i zd30 nie jest niczym specjalnym ale niestety w poczatkowych latach produkcji byl on z lipnych materialow zrobiony i tyle!
A ze niby w czym ja popelnilem blad?czym ta pasc jest taka fenomenalna ze trzeba miec jakies zdolnosci wizjonerskie zeby to naprawiac?? medium trzeba byc?? a moze rece ktore lecza?? albo postawic kolo niego radio maryja na 24H i auto bedzie naprawione??? silnik chodzil i bylo fajnie.... nie liczyl sie z kosztami bo chcial miec zrobiony konkret a nie polsrodkami!! wiec skoncz pierdolic bo mnie slabisz... upiołes sie mnie jak rzep psiego ogona i dlugo jeszcze tak bedziesz truc maciejem zycie innym?? normalny jestes?? idz moze z krzyza sposc bedzie ci fajnie i zapomnisz o tych traumatycznych chwilach na V10 gdzie koles na kazdy twoj argument ma 10 innych. nalej sobie soczku do szklaneczki, usiadz na bujanym fotelu, poglaszcz kota, zjedz ciasteczko i zapomnij o tym temacie bo on i tak tu bedzie bo jak juz ci wczesniej napisalem: kijem rzeki nie zawrocisz.... (zakladajac ze lapiesz o co chodzi.... ) ale widzac twoja hermetycznosc na to co pisze i fakt ze musze cos powtarzac po 5 razy zeby dotarlo do ciebie to szczerze zaczyna powotpiewac w twoje mozliwosci bezpiecznej oceny sytuacji i brak wybierania lepszego zla i wyboru wycofania sie... ale widocznie macieja w szkole mocno gnebili przez co zostala mocna i gleboka rysa na psychice zatem chcac sie podbudowac maciejuje na moim temacie zamiast otworzyc swoj.... a mnoe ciebie cieszy to ze ktos odpisuje na to twoje brednie gnojac cie przy tym jesli tego jeszcze nie zauwazyles, bo jesli tak to domyslam sie ze jestes samotny i chyba dosc zamknietym czlowiekiem zyjacym dla samego siebie i swojej ideoologii o zd30... kup sobie rybki i zacznij z nimi rozmawiac, pozniej jak juz bedzie ci coraz lepiej szlo to zacznij zagadywac przed lustrem a z czasem moze poznasz ludzi i zobaczysz ze GOOGLE nie jest oknem na swiat, wyjdz czasem do parku, na spacer, porozmawiaj o czyms z innym czlowiekiem.... moze uda ci sie nawiazac konwersacje na tenat pogody.... wiesz powiem ci ze to calkiem dobry poczatek rozwoju emocjonalnego i rozwijania swoich nierozwinietych pasji.... tylko nie gadaj o kumulusach itp. to jest nuda! daj znac jak bylo powodzenia ci zycze z calego serca i z niecierpliwoscia czekam na raport z akcji

Do tej pory myślałem że dyskutujemy o konkretach... Personalne to mi Ciebie żal... Zero kultury osobistej, brak argumentów do dalszej dyskusji powoduje u Ciebie agresję? I to wszystko publicznie? Człowieku!!! Opanuj się i przestań się w końcu kompromitować...
Piszesz że właściciel naprawianego przez Ciebie Patrola miał dużo kasy i chciał mieć wszystko na jak najwyższym poziomie? I co miał? Spieprzyłeś mu auto i to przy założeniu że używałeś tylko oryginalnych części to TYLKO I WYŁĄCZNIE TWOJA WINA!!!! Powinienieś zwrócić mu koszty naprawy, jeśli tego nie zrobiłeś to oznacza że jeteś zwykłym oszustem. Co nie zmienia faktu że 3.0 w Patrolu to najlepszy wybór wersji silnikowej z rynku Europejskiego i sam fakt że TY go nie umiesz naprawiać, tego nie zmieni... Mimo wszystko serdecznie pozdrawiam i w razie jakichkolwiek wątpliwości na temat Patrola zapraszam, Maciej tel: 531-090-000

PS. Zanim zaczniesz pisać kolejne bzdury na poziomie nie dorozwiniętego emocjonalnie nastolatka, zastanów się!!! Może to czytać ktoś kto Cię zna osobiście, może potencjalny klient lub co gorsza, ktoś z Twoich bliskich, oszczędź wstydu...

ale ja na to leje!! leje na temat patrola, leje na ciebie, leje na zd30, leje na wszystko co jest z tym zwiazane!! zakonczylem to w 2009roku i nie rozumiem po jaki h..j bylo to rozdrapywac... znalazl sie kooorwa ryzez w lsniacej zbroi by z opresji uratowac smierdzace gowno jakim jest 3.0Di!! wkurwiasz mnie i nijak nie da sie ciebie pozbyc bo maciejujesz i numerujesz jak w totolotku...
moi bliscy i reszta znajomych dobrze wiedza jaki jestem wiec to nie ja tu mam wstyd... nie sprowadzisz mnie na swoj poziom bo uwsteczniac sie nie lubie! nie wiem cos ty za jeden i skad zes sie urwal ale slabisz mnie....!
gdybys uzywal tego co nosisz powyzej ramion a konkretnie na szyji to po wczorajszym poscie nie napisalbys wiecej... a to ze napisales jest potwierdzeniem twojej hermetycznosci! Zaloze sie nie jestes wstanie zrozumiec i ogarnac ogolnego przekazu mojego postu do ciebie bo za wszelka cene chcesz mi udowodnic tylko nie wiem czym i w jaki sposob ze 3.0di jest zajebiste! a dla mnie to i tak pozostanie szrotem bo z wrony sikorki nie zrobisz...!!!!
jestes fanem marki.... OK rozumiem! bo ja tez lubie nissana tyle ze nie z turboklekotem a zwlaszcza z ZD30 i daj temu spokoj i przyjmij do wiadomosci ze ktos ma inne zdanie na ten temat i nie podzela twoich pogladow! jesli tego nie umiesz zrobic to masz problem ze soba.

Rozumiem że masz inny pogląd... Jak już wcześniej pisałem, mój post w tym temacie jest zaprzeczeniem Twojego nieprawdziwego twierdzenia: "nie da się naprawić zd30 i to z naciskiem na NIE" - tak przecież TY napisałeś, a jest to ewidentnie g... prawda bo DA się skutecznie naprawiać oraz przeprowadzać remonty główne tego silnika, tylko trzeba to POTRAFIĆ zrobić. Więc serdecznie Cię proszę skończ pisać bzdury, przeproś Pana któremu zepsułeś Patrola oraz pozostałe osoby które musiały czytać ten stek bzdur od 2009r... Zagalopowałem się, przecież tego nie zrobisz... Ale było by miło!!! Kończąc tą bezsensowną dyskusję, zwyczajowo: pozdrawiam, Maciej tel: 531-090-000.
PS.
Domyślam się że zapewne będziesz "musiał" odpowiedzieć, jeśli Twoja odpowiedź będzie miała coś wspólnego z tematem naprawy silnika zd30 to chętnie wdam się w dyskusję, jeśli natomiast znów będziesz coś jęczał nie na temat to będę udzielał tylko krótkiej odpowiedzi...( poprostu nie chce mi się z Tobą już gadać nie na temat)

to jest shit... znaczy ZD30! ty wiesz swoje a ja swoje... ja nie przegadam ciebie i nawet nie mam takiego zamiaru a ty nie przegadasz mnie co usilujesz caly czas robic niestety z mizernym skutkiem!
Jesli ktos sie lubuje w grzebaniu w shicie to niech niezaraza tym innych!! wiec nie zarazaj i odbij bo prosze cie juz o to od dawna! nie bede z toba rozmawial na temat zd 30 bo nie mam zamiaru zagowniac sobie tym glowy i nie lubie sie uwsteczniac dlatego podwojnie mnie irytujesz!
nie mam kogo za co przepraszac i chyba ci sie w cos gdzies poluzowalo jesli myslisz ze cos takiego bym zrobil....! mam przepraszac goscia za to ze namawialem go na kupno nowego silnika nim rozebralem stary...??? za to mam go przepraszac??!! ze gadalem mu o tym od samego poczatku!! chyba chory jestes!!
a tak w ogole to zmien juz plyte i kolejny raz cie o to pisze! jest caly dzial o nissanie wiec znajdz sobie inny temat do dreczenia.... a z ponad 13 tys odwiedzin ty jako jedyny sie wypowiedziales wiec przegladajacy ten temat widocznie uwazaja podobnie jak ja a brak jakichkolwiek wpisow mozna odebrac jako potwierdzenia ich domyslow i przypuszczen ze to od urodzenia buble!!
smiac mi sie z ciebie chce czlowieku z tym maciejowaniem... ciebie naprawde skrzywdil ktos w dziecinstwie!