Małżeństwo u seksuologa :
- Panie doktorze mój mąż nie potrafi mnie doprowadzić do orgazmu
Doktor myśli, myśli:
- Wiem następnym razem gdy będziecie oprawiać sex wynajmijcie murzyna który będzie nago tańczył na stole to powinno pomóc.
Mąż dzwoni do jednej agencji drugiej trzeciej w końcu jest murzyn jak się patrzy czarny i pała po kolana w końcu wchodzi do domu i dostaje wytyczne:
- Dobra umowa jest taka ty tańczysz na stole a ja wale moją zonę ok?
- Trochę dziwne ale ok.
Murzyn tańczy na stole a mąż jedzie ale żona nawet nie piśnie po 15 min mąż mówi:
- Dobra murzyn zamiana ja tańczę ty jedziesz.
Mąż tańczy na stole murzyn wali po 3 min żona już piszczy.
Mąż z dumą do murzyna:
- Widzisz k***wa murzyn, tak się tańczy!
Dziewczyna z chlopakiem siedza popijajac piwo z butelki.dziewczyna zamyslona glaszcze butelke posuwistym ruchem w gore i w dol w jej szerszej czesci.
-o czym myslisz-spytal si jej chlopak.
-o moim bylym chlopaku
-pomysl troch o mnie
-dobrze- powiedziala dziewczyna i zaczela gladzic szyjke od butelki
Facet na bani wraca do domu. Żona od razu - pijak, tylko wódka ci w głowie itp. Facet sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi:
- OK, przyniosłem test, zaraz zobaczymy jaka ty obeznana i kulturalna jesteś!
Żona:
- Zobaczymy, czytaj.
- Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakieś dwie waluty.
- Łatwizna! No chociażby dolar i euro.
- Dobra, podaj dwa typy środków antykoncepcyjnych.
- Jejku, mogę ci co najmniej 10 podać!
- Wierzę. Pytanie trzecie. Podaj mi nazwy dwóch rzek w Islandii...
Żona:
- ...
- Milczysz? Ha! Wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, żadnych zainteresowań... żadnych!
Kanibale złapali Anglika, Francuza i Polaka. Wódz mówi do pojmanych: - Mam dwie wiadomości. Dobrą i złą. Zła jest taka, że zabijemy was, zjemy wnętrzności, a ze skór zrobimy canoe. Dobra brzmi: możecie wybrać rodzaj śmierci. Fracuz poprosił o miecz. Krzyknął ,,Vive la France" i pchnął się w serce. Anglik poprosił o pistolet, krzyknął ,,God save the Queen" i palnął sobie w łeb. Polak zaś pomyślał, pomyślał i poprosił o widelec. Kiedy go otrzymał, zaczął wbijać go sobie w ręce, nogi, szyję, brzuch... krew tryska naokoło, zdumieni kanibale patrzą, a Polak wrzeszczy: - Gówno będziecie mieli, nie canoe !
Wchodzi babcia do tramwaju w Warszawie i zauważa Murzyna.
-O Jezu! Małpa! - krzyczy babcia.
-Babciu, no jak tak można?! - strofują ją pozostali pasażerowie - Toć zwykły człowiek, taki jak my, tylko że kolor skóry ma inny!
-Ach, no tak, przepraszam... Jakoś tak mi się wymsknęło...
-Nic nie szkodzi - odpowiada Murzyn.
-O Jezu! To gada!
Z czego żyjecie? - pyta policjant jakiegoś podejrzanego typka.
- Z zakładów!
- Co to znaczy "z zakładów"?
- Normalnie. Zakładam się z kimś i wygrywam.
- Zawsze?
- Zawsze!
- No to załóżmy się. Chciałbym się przekonać, czy mówicie prawdę. - Mogę się założyć, że mam na dupie swastykę.
- Nie wierzę - stwierdza policjant.
- Załóżmy się o dychę!
- W porządku.
Poszli do jakiegoś kąta.
Mężczyzna ściągnął spodnie, wypiął tyłek, a policjant nachylił się nad nim i uważnie go ogląda.
Wreszcie z triumfem wola:
- Wygrałem! Nie masz żadnej swastyki! Należy mi się dycha!
Mężczyzna płaci, a policjant zadowolony zauważa:
- No i co się tak chwaliliście, że wygrywacie każdy zakład?
- Bo wygrałem!
- Jak to?
- Widzi pan władza tych pięciu kolesiów po drugiej stronie ulicy? - Widzę!
- Właśnie się z nimi założyłem o trzysta tysięcy, że mi pan
władza do dupy zajrzy...
- Jasiu kto to jest Rycerz?
- Rycerz składa się ze zbroi i z głowy. I ma konia który musi stawać na żądanie.
-------------------------------
http://www.holms.eu http://www.rzeczoznawcy.in http://www.hestiaolsztyn.pl
Ostatnio zmieniony przez Adamonis dnia 2013-04-08, 12:06, w całości zmieniany 1 raz
Małżeństwo u seksuologa :
- Panie doktorze mój mąż nie potrafi mnie doprowadzić do orgazmu
Doktor myśli, myśli:
- Wiem następnym razem gdy będziecie oprawiać sex wynajmijcie murzyna który będzie nago tańczył na stole to powinno pomóc.
Mąż dzwoni do jednej agencji drugiej trzeciej w końcu jest murzyn jak się patrzy czarny i pała po kolana w końcu wchodzi do domu i dostaje wytyczne:
- Dobra umowa jest taka ty tańczysz na stole a ja wale moją zonę ok?
- Trochę dziwne ale ok.
Murzyn tańczy na stole a mąż jedzie ale żona nawet nie piśnie po 15 min mąż mówi:
- Dobra murzyn zamiana ja tańczę ty jedziesz.
Mąż tańczy na stole murzyn wali po 3 min żona już piszczy.
Mąż z dumą do murzyna:
- Widzisz k***wa murzyn, tak się tańczy!